18.08.2014

Znów będzie Polsko - Litewska Izba Gospodarcza

Przedsiębiorcy Litwy i Polski znów tworzą izbę gospodarczą. Już we wrześniu br. odbędzie się spotkanie założycielskie Polsko-Litewskiej Izby Handlowej, bo taką nazwę ma nosić nowa organizacja gospodarcza.

Przypomnijmy, że w latach 1992 – 2009 istniała Polsko-Litewska Izba Gospodarcza Rynków Wschodnich. Jej siedzibą były Suwałki, a inicjatywa zrodziła się w Puńsku, gdzie na początku lat 90. ub. wieku ówczesny wójt Romuald Witkowski zaczął organizować polsko-litewskie spotkania gospodarcze. Izba odegrała potem ogromną rolę w rozwijaniu nie tylko polsko-litewskiej współpracy gospodarczej, ale i wspólnej, polsko-litewskiej penetracji rynków wschodnich.

Już w kwietniu 2013 roku, podczas wizyty w Puńsku ministra rolnictwa Republiki Litewskiej, Virgilijusa Jukna, wójt gminy Puńsk, Witold Liszkowski, rzucił, przy okazji, pomysł reaktywowania Polsko-Litewskiej Izby Gospodarczej, ale w nieco skromniejszym kształcie: miałaby objąć tereny przygraniczne Polski i Litwy oraz pomagać rozwijać szeroko pojętą przedsiębiorczość, współpracę gospodarczą, kulturalną, oświatową, zdobywać unijne środki, itp. Kilka miesięcy później, w Sejnach, podczas Forum, Bożena Wróblewska, dyrektor Centrum Promocji Krajowej Izby Gospodarczej w Warszawie, zaproponowała m.in. reaktywowanie Polsko-Litewskiej Izby Gospodarczej Rynków Wschodnich.

Teraz inicjatywie przedsiębiorców patronuje Wydziału Promocji Handlu i Inwestycji Ambasady RP w Wilnie.
Według Ambasady RP w Wilnie, w ciągu ostatnich 20 lat obroty handlowe między Polską i Litwą wzrosły 23-krotnie. W 2013 r. wyniósł 3,4 mld euro. 2,3 mld euro stanowił export na Litwę, zaś 1,1 mld euro import z Litwy. Polska zajmuje drugie miejsce wśród krajów inwestujących na Litwie. Obecnie są sprzyjające warunki dla wymiany handlowej Polski i Litwy, poza tym, wspólnie łatwiej jest zdobywać inne rynki, czy też prowadzić działalność gospodarczą.

Najnowszym przykładem polsko-litewskiej współpracy gospodarczej na pograniczu polsko-litewskim jest inkubator drobiu w rejonie łoździejskim. Litewski przedsiębiorca, wspólnie z polskim inwestorem, wybudują w rejonie łoździejskim nowy inkubator, w którym rocznie wyhoduje się około 15 mln piskląt. Projekt zrealizuje spółdzielnia „Agroaves Group” oraz inwestor z Polski. Do litewskiej spółki będzie należało 30 % akcji oraz zarządzanie projektem. Jeżeli model biznesowy się sprawdzi, jego objętość zostanie zwiększona.

Jonas Jagminas, dyrektor „Agroaves Group”, tuż przy granicy z Polską, nabył działkę o powierzchni 4 ha, na której obecnie są zaniedbane magazyny o powierzchni 400 m2. Na tym terenie powstanie nowoczesny inkubator, a wspomniana działka będzie inwestycją litewskiej strony. Prace budowlane zostaną rozpoczęte po uzyskaniu wszystkich niezbędnych zezwoleń. Na prace budowlane oraz początek działalności potrzeba 2 mln EUR. J. Jagminas także poinformował, że udało się pozyskać potencjalnego zleceniodawcę – odbiorcę piskląt - polską spółkę przetwórstwa mięsa „Animex”. Spółka ta planowała budowę własnego inkubatora w Białymstoku, jednak nowy projekt polsko-litewski okazał się dla niej atrakcyjny i zrezygnowała z budowy własnego inkubatora. J. Jagminas zaznacza, że nowy inkubator w jednodniowe pisklęta zaopatrzy zarówno litewskich, jak i polskich hodowców drobiu. Specjaliści podkreślają, że bez sprzedaży w Polsce budowa takiego inkubatora nie miałaby sensu, gdyż tak dużej ilości piskląt nie udałoby się sprzedać na Litwie.

Jan Wyganowski

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Zapraszamy na relację na żywo


KS Wasilków


Wigry Suwałki

04.05.2024
16:00

Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
05.05.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
04.05.2024

szukam pracy

Dodaj nowe ogoszenie