10.03.2015

11 marca Dzień Odzyskania Niepodległości Litwy

11 marca jest dniem Dnia Odzyskania Niepodległości Litwy po latach bycia częścią Związku Radzieckiego. Litwa utraciła niepodległość w czerwcu 1940 roku. Litwa też, 11 marca 1990 roku, jako pierwsza z republik radzieckich, proklamowała niezależność od chylącego się ku upadkowi Związku Radzieckiego. W tym roku mija 25 lat od reaktywowaniu niepodległości Litwy. Uroczystości potrwają od 11 do 15 marca.

W uroczystościach z okazji Święta Odzyskania Niepodległości Litwy udział zapowiedział między innymi prezydent Islandii Ólafur Ragnar Grímsson. Islandia była pierwszym państwem, które uznało niepodległość Litwy. Będą obecni również szefowie parlamentów Islandii, Danii, Estonii, Łotwy, Mołdawii, Szwecji, zastępcy przewodniczących parlamentów Finlandii i Ukrainy. Polskę będzie reprezentować marszałek Senatu Bogdan Borusewicz.

Najważniejszym wydarzeniem obchodów 11 Marca będzie uroczyste posiedzenie Sejmu Litwy. Wezmą w nim udział posłowie na sejm, sygnatariusze Aktu Niepodległości, członkowie rządu oraz goście zagraniczni.

W dniu Święta Odzyskania Niepodległości ulicami Wilna z hasłem: "Litwa dla Litwinów" , przejdzie pochód narodowców i nacjonalistów. Organizatorzy marszu - Litewski Związek Młodzieży Narodowej i Litewskie Centrum Narodowe, zapowiedzieli, że pochód wyruszy z placu Katedralnego aleją Giedymina w kierunku budynku parlamentu. Zapewnili też, że zamierzają go zorganizować niezależnie od tego, czy będzie na to zgoda stołecznego samorządu czy nie. Litewscy narodowcy na obchody zaprosili przedstawicieli organizacji narodowych i nacjonalistycznych z innych państw.

Uroczystości w Puńsku

Z tej okazji, tradycyjnie,  11 marca, odbędzie się spotkanie we wsi Kompocie przy jedynym za granicami Republiki Litewskiej obelisku ku pamięci restytucji.  Mieszkańcy nadgranicznej wsi Kompocie, w gminie Puńsk, już jesienią 1990 roku, z wielkim trudem wyciągnęli z ziemi dziesięciotonowy głaz i ustawili przy drodze. Wyryto na nim napis:” Z okazji reaktywowania niepodległości Litwy -1990.03.11”. Potem zasadzono „Lasanek  Niepodległości”.

Co roku, w rocznicę reaktywowania niepodległości Litwy, składane są tu kwiaty, śpiewane pieśni. Odwiedzają to miejsce i liczni turyści. Jest to jedyny taki obelisk na świecie upamiętniający ten historyczny dla Litwinów dzień. Natomiast 11 marca 1991 roku imię „11 marca” otrzymało litewskie Liceum Ogólnokształcące w Puńsku-jedyna litewska szkoła średnia Polsce.

Wspólnota Parafialna w Puńsku, w środę, 11 marca br. zaprasza zaś do kościoła na godz. 16.00 na Drogę Krzyżową za poległych  i  poszkodowanych w walce o niepodległość, a o 17.00 na mszę. O godz. 18.00, w świetlicy parafialnej, odbędzie się uroczyste spotkanie, śpiewanie pieśni patriotycznych.

Z kolei 15 marca (niedziela) obchody rocznicy niepodległości oraz nadania imienia swej szkole, organizuje tamtejsze LO: w puńskim kościele o godz.12.00 będzie celebrowana msza w intencji Restytucji, zaś o 14.00, w Domu Kultury Litewskiej, odbędzie się uroczysty koncert w wykonaniu uczniów LO.

Trochę historii

Jedenastego marca 1990 roku Rada Najwyższa Litewskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej przekształca się w Sejm Restytucyjny (Atkurimo Sejmas), który uchwala ustawę o reaktywowaniu niepodległości Litwy. Wcześniej, bo 26 lutego, odbyły się w jeszcze w Litewskiej Socjalistycznej Republice Radzieckiej wybory parlamentarne, które wygrał „Sajudis”, odpowiednik polskiej „Solidarności”. Ruch ten powstał 3 czerwca 1988 roku, gdy grupa inicjatywna złożona z członków Komunistycznej Partii Litwy oraz aktywistów niepartyjnych założyła Litewski Ruch dla Reformy, powszechnie znany pod prostą nazwą Sąjūdis. Na jego czele stanął Vytaustas Landsbergis.

Pierwszym państwem, które uznało niepodległość Litwy była Islandia. Uczyniła to prawie po roku od podjęcia przez Litwinów decyzji o wystąpieniu z ZSRR. 11 marca jest trzecim, po rocznicy bitwy grunwaldzkiej oraz 16 lutego, wielkim świętem narodowym. Obchodzą go także Litwini rozsiani po całym świecie, w tym i na Sejneńszczyźnie.

Z ogłoszeniem niepodległości śpieszono się, bo na dzień 12 marca 1990 roku zaplanowane było posiedzenie Rady Najwyższej ZSRR, która mała przyjąć przepisy, określające sposoby i warunki wychodzenia państw członkowskich ZSRR. Co prawda taką możliwość przewidywała Konstytucja Związku Radzieckiego, ale nie było przepisów wykonawczych.

Litewski Sejm przegłosował wyjście ze Związku Radzieckiego ok. 23.00, 11 marca 1990 roku. Nikt nie był przeciwny. Za głosowało 124 deputatów, a 6 wstrzymało się od głosu. Tych sześciu, którzy wstrzymali się od głosu, było Polakami.

Zaledwie trzech Polaków podpisało się pod Aktem Niepodległości. Taka postawa posłów - Polaków, znów położyła się cieniem w stosunkach nowoodrodzonego państwa z mniejszością polską na Litwie.

Polski Kraj Narodowo-Terytorialny

Dziś już mało kto pamięta, a i może pamiętać nie chce, ale już w 1989 roku Anicet Brodawski, Polak z Wileńszczyzny, wówczas deputowany do  Rady Najwyższej Związku Radzieckiego, zgłosił postulat autonomii dla ziemi wileńskiej w ramach litewskiej republiki.  Litewscy działacze zdecydowanie odrzucili możliwość przyznania praw autonomicznych ludności polskiej. Z kolei część polskich działaczy rejonowych dążyła do jak najszybszego ustanowienia podstaw formalnych dla autonomii na skalę większą niż tylko gminy. 6 września 1989 r. decyzją swojej rady, jako autonomiczny ogłosił się cały rejon solecznicki. 15 września taką samą uchwałę przyjmuje rada rejonu wileńskiego

1 czerwca 1990 r. rozpoczął się II Zjazd Deputowanych do Rad Terenowych Wileńszczyzny, który miał miejsce w Zawiszańcach. Wystosowali apel do Rady Najwyższej RL o uwzględnienie polskich planów autonomicznych oraz przekształcili Radę Koordynacyjną – od tej pory występowała ona oficjalnie jako Rada Koordynacyjna ds. Utworzenia Polskiego Narodowo-Terytorialnego Samorządu Okręgu Wileńskiego. 6 września 1990 idea autonomiczna została poparta przez Związek Polaków na Litwie.

W skład PKN-T miały wejść rejony: solecznicki i wileński, miasto Podbrodzie, gminy podbrodzka i maguńska z rejonu święciańskiego, gminy połukniańska, trocka, starotrocka i karaciska z rejonu trockiego oraz jawnuńska z rejonu szyrwinckiego, czyli obszary zamieszkane w większości przez Polaków.

Wilejka stolicą

22 maja 1991 r., na zjeździe działaczy polskich w Mościskach, przyjęto uchwały ustanawiające ostatecznie Polski Kraj Narodowo-Terytorialny w granicach Republiki Litewskiej. Uchwalono jego Statut (czyli konstytucję). Określono jego stolicę, którą miała być Nowa Wilejka, dzielnica Wilna o największym wówczas odsetku Polaków. Jako hymn wybrano pieśń „Rotę”. PKN-T przybrał także biało-czerwoną flagę. Skonkretyzowano prawny zakres autonomii, który poszerzono – Republika Litewska miała stać się w praktyce równoprawną federacją części litewskiej i PKN-T.

Rozwiązane rady – wojsko na chłopów

Skutkowało to decyzją Rady Najwyższej Republiki Litewskiej z 4 września 1991 r. o  zawieszeniu samorządów rad rejonów wileńskiego i solecznickiego. Taka uchwała litewskiego parlamentu była sprzeczna z ówczesnym prawem litewskim. Parlament nie miał bowiem prawa zawieszać rad, a jedynie je rozwiązać po udowodnieniu przez specjalną komisję ewentualnych nieprawidłowości. Tymczasem nie było żadnych wniosków takiej komisji, ale – jak to i obecnie widać – rewolucja ma swoje prawa

W dodatku 27 kwietnia 1993 do wsi Gudele weszło litewskie wojsko, bo polscy chłopi nie chcieli oddać swej ziemi pod potrzeby budowy domów litewskim osadnikom. Gdy taka demonstracja siły nie wystarczyła, litewscy żołnierze zaczęli strzelać. Wbrew późniejszym zapewnieniom urzędników, wojsko nie strzelało jedynie w powietrze, gdyż odnaleziono liczne pociski wbite w ściany domów. Policja asystowała strzelaninie biernie się jej przyglądając. Polscy chłopi uciekli, by wkrótce znów wrócić i znów opierać się osadnikom. Dwóch z nich: Waleriana Romanowskiego i Stanisława Jurewicza postawiono za to przed sądem. Teraz władze Litwy też  potępiają separatystyczne zachcianki  ukraińskich Rosjan, co jest zrozumiałe.

I może właśnie te próby dążenia do polskiej  autonomii  Wileńszczyzny, stoją od ćwierwiecza na przeszkodzie ku rozwiązaniu niektórych problemów Polaków na Litwie, jak np., tablice dwujęzyczne, pisownia nazwisk, itp.

Wileńska Republika Ludowa

Pod koniec stycznia 2015 r. na Facebooku pojawił się profil pod prowokacyjną nazwą "Wileńska Republika Ludowa - Виленская Народная Республика". Autorzy nie ukrywali sympatii wobec działań separatystów na Ukrainie, którzy stworzyli marionetkowe republiki ludowe w Ługańsku i Doniecku. "Żądamy wprowadzenia polskich "zielonych ludzików" na Wileńszczyznę i przeprowadzenia tam referendum wśród autochtonicznej ludności" - napisali. W środowisku polskim na Litwie zostało to odebrane jako prowokacja i świadome wykorzystywanie napięć w relacjach polsko-litewskich. Prokuratura Generalna Litwy wszczęła dochodzenie w tej sprawie. Na razie jednak nie wykryła, kto stoi za tą prowokacją.

Zdaniem szefa polskiej dyplomacji, pojawienie się w Internecie profilu Wileńska Republika Ludowa to "prowokacja wpisana w resentymenty, trudne relacje, trudną historię i wybory samorządowe”.

 „Polska powinna zadbać o sprawy litewskich Polaków jednocześnie skłaniając ich do sprzyjania państwowości litewskiej, oświadczył minister spraw zagranicznych Polski Grzegorz Schetyna. Takie stanowisko wyraził on w odpowiedzi na pytanie dziennika „Gazeta Prawna”: „Jak wyglądają stosunki Polski z Litwą na tle prowokacji Wileńskiej Republiki Ludowej?

„Jest to prowokacja wpisująca się do kontekstu rozczarowań, złożonych stosunków, skomplikowanej historii i wyborów samorządowych. Rozmawiamy o tym z Litwinami. Musimy szukać tego, co może nas łączyć. Nie możemy nieustannie się obrażać. Jesteśmy narodem większym, co w tej kwestii jest dla nas wyzwaniem. Powinniśmy dbać o prawa Polaków na Litwie jednocześnie skłaniając ich do sprzyjania państwowości litewskiej” — powiedział polski minister.

Dwie Litwy

Według danych spisu ludności z roku 2011, na Litwie mieszka 200 tys. Polaków, stanowiących 6,6 proc. ogółu ludności kraju. W 1991 roku Litwa liczyła ok. 3,7 mln mieszkańców. Po wielkiej fali emigracji, pozostało ok. 2,7 mln.

„Litwini na świecie, czyli dwie Litwy” - taką Litwę odzwierciedla z kolei infografika na stronie mapijoziai.lt. Według autorów, na świecie jest około 4 mln Litwinów, z których tylko 2,5 mln zostało na Litwie. Najwięcej Litwinów za granicą – wg. mapijoziai.lt – mieszka w USA (680 tys.), Brazylii (200 tys.) Wielkiej Brytanii (100 tys.), a w Polsce - 25 tysięcy. Przypomnijmy, że wg. Narodowego Spisu Powszechnego narodowość litewską zadeklarowało tylko 7,9 tys. osób (Ambasada Litewska w Polsce podaje liczbę 15.000 osób pochodzenia litewskiego). Zamieszkują przede wszystkim tereny Sejneńszczyzny i  Suwalszczyzny: gminy Puńsk, Szypliszki, Krasnopol i Sejny.

Jan Wyganowski

Na  fot.  1. Obelisk w Kompociach, gm Puńsk

2.  Takie terytorium miał objąć Polski Kraj Narodowo-Terytorialny ze stolicą w Wilejce

Źródła : Aleksander Olechnowicz: „Utracona autonomia”, wrzesień 2013r., materiały własne

udostępnij na fabebook
11.03.2015, 11:52:09

Marek

W Kauflandzie brak miejsc parkingowych i wózków zakupowych...

10.03.2015, 10:07:34

nnn

To jutro trudno będzie przejechać przez miasto. Podobnie jak to było 16 lutego również w święto narodowe na Litwie.

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.18.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
18.04.2024

KUCHARZ / KUCHARKA

Dodaj nowe ogoszenie