W czwartek w Białymstoku odbyło się posiedzenie Komisji Zdrowia Sejmiku Województwa Podlaskiego. Nie trudno się domyślić, iż głównym tematem była walka z epidemią koronawirusa.
Jak mówi Waldemar Kwaterski, przewodniczący Komisji i jednocześnie dyrektor Szpitala Powiatowego w Sejnach, w porównaniu do innych regionów kraju w województwie podlaskim nie jest tak źle.
- Jest ciężko, ale ogólnie szpitale sobie radzą. Największe problemy dotyczą kadry. Brakuje lekarzy oraz pielęgniarek, głownie chodzi o pielęgniarki anestezjologiczne, które potrafiłyby obsługiwać specjalistyczny sprzęt, w tym respiratory – mówi Waldemar Kwaterski.
Innym, bardzo poważnym problemem jest brak Remdesiviru, leku, który blokuje rozwój koronawirusa.
- Dostajemy jedną szóstą tego, co zamawiamy. Jest to lek reglamentowany. Wszystkie zamówienia wysyłane są bezpośrednio do Ministerstwa Zdrowia. Nigdzie się go nie kupi. Problem z brakiem Remdesiviru zgłaszał m.in. szpital w Augustowie, ale w Sejnach i Suwałkach też jest potrzeba zwiększenia zamówień – tłumaczy W. Kwaterski.
W województwie podlaskim nie brakuje natomiast środków ochronnych, dezynfekcyjnych czy butli z tlenem. Nie odnotowano również negatywnych konsekwencji protestu lekarzy rezydentów, z których część stowarzyszona w Porozumieniu Rezydentów 22 marca rozpoczęła tzw. „tydzień zdrowia” – siedmiodniowy pobyt na zwolnieniu.
W szpitalu w Sejnach hospitalizowanych jest 25 pacjentów chorych na Covid-19, ale jak mówi dyrektor W. Kwaterski – to się w każdej chwili może zmienić.
- Jeśli rośnie liczba zachorowań w Suwałkach, wiadomo, że szybko wzrośnie też w Sejnach – mówi.
Na posiedzeniu Komisji dyskutowano również o zaległościach szpitali w wykonywaniu kontraktów.
- Niestety, biurokracja utrudnia nam życie. Przez walkę z koronawirusem szpitale w ubiegłym roku, a także w bieżącym do tej pory nie wykonały kontraktów. Dyrektorom nakazuje się odrobienie zaległości. Najpierw dano nam termin do końca czerwca, teraz został on przedłużony do końca roku, ale wiemy wszyscy, że jest to po prostu niemożliwe. Procedury powinny zostać uproszczone. Wszystkie wnioski przekazujemy „wyżej” – tłumaczy dyr. Kwaterski.
(just)
Fot. Archiwum Suwalki24.pl
Dzisiaj w Suwałkach, według danych Ministerstwa Zdrowia, znowu przybyło 33 zakażonych, 1 osoba zmarła, a w powiecie suwalskim zanotowano 6 przypadków i 1 zgon. W powiecie augustowskim mamy 27 zakażeń i 1 zgon, a w sejneńskim przybyło 9 zakażonych.
W kraju padł nowy rekord - 34 151 zakażeń koronawirusem. Ministerstwo Zdrowia poinformowało o śmierci 520 osób.