Nie ma bezpiecznego lodu – nieustannie powtarzają ratownicy WOPR, ale, niestety, nie wszyscy chcą im wierzyć na słowo.
Akweny skute lodem – to efekt panujących ostatnio silnych mrozów. Jak podaje białostockie biuro prognoz IMGW-PIB, najniższe zanotowane minionej nocy temperatury to: -17,8°C Biebrza, Suwałki i Marianowo -16,5°C, Różanystok -16,1°C. Na innych stacjach temperatura wyniosła około -14°C.
Temperatura -16°, ale przy gruncie utrzymywała się w Suwałkach jeszcze rano, w ciągu dnia na słońcu było o -5°C, a w cieniu od -11°C do -9°C.
Na wielu odcinkach zamarzła też Czarna Hańcza i niektórzy suwalczanie uznali, że już nie potrzebują mostów i kładek, by przejść z jednego brzegu na drugi, wykorzystują ten fakt do skracania sobie drogi. Rzeka jest zdradliwa, wiry i prądy powodują, że w niektórych miejscach pokrywa jest bardzo cienka i lepiej na lód nie wchodzić.
Wydane w ubiegłym tygodniu ostrzeżenia o silnym mrozie dotyczą jeszcze tylko najbliższej nocy, z piątku na sobotę. Prognozuje się temperaturę minimalną od -18°C do -15°C (lokalnie do -20°C).
Sobotni dzień i niedziela mają już być cieplejsze, z temperaturą wynoszącą już tylko -2°C.