W kraju znowu zanotowano ponad 15 tys. zakażeń, w tym 991 w naszym województwie. W podlaskich szpitalach przebywa 950 covidowych pacjentów, to więcej niż przed rokiem, kiedy jeszcze nie było szczepionek.
- W poprzednim roku mieliśmy już dużo powyżej 20 tys., a nawet momentami 30 tys. zakażeń - mówił dzisiaj w Radiu RMF FM minister zdrowia Adam Niedzielski. Hospitalizacji mieliśmy 20 tys., dziś mamy 9 tys. więc proszę zwrócić uwagę, jaka to jest ogromna różnica i najważniejsze - dzieje się to w sytuacji, w której wirus, z jakim mamy teraz do czynienia jest o wiele bardziej zakaźny, o wiele bardziej zjadliwy - uspokajał.
Ostatniej doby w Polsce przybyło 15 190 zakażonych, zmarło 186 osób - podał resort zdrowia. Najwięcej infekcji potwierdzono u osób z województw: mazowieckiego (3470), lubelskiego (1783), śląskiego (1025) i podlaskiego (991).
Nie ma mowy o lockdownach, ale szczepcie się, noście maseczki
- To jeszcze nie jest w skali kraju apogeum, ale widzimy w dwóch województwach, które były najbardziej dotknięte, czyli mówię tutaj o Podlasiu i woj. lubelskim, że tam już ta dynamika wyhamowuje. W przypadku woj. lubelskiego, to najnowsze dane nawet są takie, że tydzień do tygodnia już jest tylko 9-procentowa dynamika - tłumaczył Adam Niedzielski.
Jeżeli będą obowiazkowe szczepienia, to tylko dla medyków. Nie ma też mowy o paszportach covidowych, stosowanych w bardzo wielu krajach. Rząd pracuje nad ustawą, która pozwoli pracodowcom zwerywikować, czy pracownik jest zaczepiony, ale nie planuje wprowadzania dcovidowych obostrzeń.
- Przyjęliśmy nieco inną, niż w poprzednich falach koronawirusa, politykę walki z pandemią. Nie zwiększamy poziomu restrykcji, chcemy, żeby ze względu na naturalną odporność uzyskaną przez szczepienia, przejść jak najmniejszym kosztem ekonomiczno-społecznym przez tę falę - mówił szef resortu zdrowia. - Jeżeli na Podlasiu i w województwie lubelskim będziemy widzieli, że ta polityka jest dobra, pozwala przejść falę bez restrykcji, to będziemy mieli świadomość, że kolejne fale będą pod coraz większą naszą kontrolą - przekonywał Adam Niedzielski.
Wojewoda: W Podlaskiem gwałtownie przybywa pacjentów
Nasze województwo, jedno z najsłabiej "wyszczepionych", ale i najmniej zaludnionych w kraju stało się swoistym polem doświadczalnym.
Wojewoda Bohdan Paszkowski mówił w piątek, że pacjentów w szpitalach przybywa gwałtowniej niż dotychczas. Niepokoi to, że bywają takie dni, gdy dzienny przyrost pacjentów w szpitalach jest duży, np. o ok. 70 pacjentów, zwłaszcza po weekendach. Z informacji od lekarzy wynika też to, że więcej pacjentów wymaga wspomagania oddychania tlenem, a to jest "wyzwanie" dla instalacji tlenowych w szpitalach, które i tak były już zmodernizowane, rozbudowane w części szpitali.
- Sytuacja jest zła, na pewno ona tworzy ogromne wyzwania przed naszą opieką zdrowotną, a w szczególności przed szpitalnictwem z tego powodu, że pacjentów jest dużo - dodał wojewoda.Podobnie jak minister Niedzielski, Bohdan Paszkowski uspokajał: nie powinno to usypiać naszej czujności, ale "nieco pocieszającym" jest to, że mimo dużej skali zakażeń w kolejnych dniach, nie ma ich gwałtownego przyrostu.
Szpital Wojewódzki blisko rekordu
Ostatniej doby w powiecie augustowskim zanotowano 51 zakazeń i 3 zgony.
W powiecie sejneńskim przybyło 14 zakazonych.
W Suwałkach potwierdzono 30 nowych zakażeń, a w powiecie suwalskim 12.
W ubiegłym roku najgorszym dniem w Szpitalu Wojewódzkim w Suwałkach był 18 listopada, kiedy leczonych było 97 chorych na COVID, w tym 16 podłączonych było do respiratorów.
Wczoraj, 5 listopada 2021 r. przebywało w nim 90 pacjentów zakażonych koronawirusem, 13 z nich wymagało wspomagania respiratorami.
Jak informowaliśmy respiratorów jest pod dostatkiem, ale brakuje lekarzy, którzy mogliby je obsługiwać.
Prezydent Suwałk alarmuje o dramatycznej sytuacji i apeluje o szczepienia
- W związku z trudną sytuacją epidemiczną związaną z trwającą, a w ostatnich dniach przybierającą na sile pandemią COVID-19, apeluję do wszystkich mieszkańców Suwałk o przestrzeganie zasad reżimu sanitarnego. Zachęcam Państwa także do szczepień. Zaufajmy badaniom naukowym - prosi prezydent Suwałk Czesłąw Renkewicz. - Szczepienia to obecnie jedyna skuteczna bariera przed zachorowaniem na koronawirusa.
Czwarta fala pandemii COVID-19 ponownie zaczyna paraliżować nasze miasto. Każdego dnia dowiadujemy się o coraz większej liczbie osób zakażonych, a także o wielu osobach skierowanych na kwarantannę. Sytuacja w naszym mieście, a także w całym województwie, ze względu na niską wyszczepialność przeciwko COVID-19, z dnia na dzień robi się coraz bardziej dramatyczna. Współczynnik zachorowalności w naszym mieście jest ponad dwukrotnie wyższy niż w całym kraju.
- W całości na oddziały covidowe przeznaczone są oddziały: Chorób Zakaźnych, Pulmonologia i Urologia - Czesław Renkewicz nawiązuje do sytuacji w Szpitalu Wojewódzkim. - Niestety taka sytuacja prowadzi do przekładania planowanych zabiegów innych pacjentów. Osoby w ciężkim stanie z pozytywnym wynikiem testu na obecność koronawirusa przyjmowani są na Oddział Anestezjologii i Intensywnej Terapii.
Prezydent przypoomniał o coraz wiekszej liczbie zachorowań wśród uczniów i nauczycieli, o zdalnym nauczaniu w coraz większej liczbie szkół i przedszkoli, zawieszeniu pracy żłobka i jescze raz zaapeleowal o szczepienie się.
- Skuteczność szczepień można dostrzec również w suwalskim szpitalu, gdzie 2/3 pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 jest niezaszczepionych - zauważa prezydent Suwałk. - Niestety środowiska antyszczepionkowe zniechęcają do szczepień strasząc niepożądanymi odczynami poszczepiennymi. Według danych Państwowej Inspekcji Sanitarnej od pierwszego dnia szczepień (od 27.12.2020) do czwartku (04.11) zarejestrowano w Suwałkach jeden niepożądany odczyn poszczepienny. Dotyczył on kobiety, która po przyjęciu szczepienia zgłosiła zaczerwienienie i krótkotrwałą bolesność w miejscu wkłucia.
Według danych z minionego czwartku, w pełni zaszczepionych jest 30 933 mieszkańców Suwałk, co stanowi 44,4 proc. ogółu mieszkańców.
- Niestety znacząco odbiegamy od poziomu wyszczepienia w Polsce, które wynosi 52,7 proc. - alarmuje prezydent Czesław Renkiewicz
Źródła: Ministerstwo Zdrowia, UM Suwałki
