Podczas gdy większość szpitali powiatowych ledwo przędzie, to sejneńska placówka radzi sobie całkiem dobrze.
Jak mówił dyrektor szpitala Waldemar Kwaterski podczas ostatniej sesji Rady Gminy Sejny, sytuacja finansowa SP ZOZ jest stabilna. Na koniec roku będzie nawet zysk. To dobry wynik i wysiłek całego personelu. Jeszcze w tym roku szpital kupi trochę nowego sprzętu, w tym nowoczesny tomograf.
- Mamy z NFZ kontrakt na 65 mln zł rocznie. To dużo, jak na niewielką liczbę mieszkańców powiatu. Pokonujemy różne kłopoty, bo w odróżnieniu od wielu innych szpitali powiatowych, nasza placówka to nie tylko szpital, ale i poradnie, przychodnie, pogotowie ratownicze, rehabilitacja. To szeroki zakres usług nas ratuje, bo sama wycena procedur leczniczych dla szpitali powiatowych jest stosunkowo niska - informował dyrektor Kwaterski.
A nie było łatwo utrzymać taki model lecznictwa. Kiedyś, przed wieloma laty, dyrektor Kwaterski otrzymał nawet upomnienie za brak woli na rozłączenie tego ,co było połączone. Były naciski, nie tylko w Sejnach, aby różne placówki medyczne w powiatach były oddzielne i samodzielne. I tam, gdzie to uczyniono, źle się im wiedzie.
Nie bez znaczenia jest umiejętność pozyskiwania dużych pieniędzy z różnych źródeł zewnętrznych, w tym z programu Interreg Polska - Litwa.
Kupiono za to wiele sprzętu, modernizowano oddziały, kuchnię, itp. Tylko w bieżącym roku SP ZOZ w Sejnach udało się pozyskać z tgo programu ponad 2 mln zł dofinansowania na zakup nowego Aparatu RTG oraz 4 mln zł. dofinansowania na zakup tomografu komputerowego. Sprzęt poprawi jakość i zwiększy ilość procedur diagnostycznych oraz warunki pracy pracowników i zastąpi obecnie używany aparat, który jest przestarzały technicznie i na tyle wyeksploatowany, że koszt jego naprawy przewyższa koszt zakupu nowego i nowocześniejszego urządzenia.
W tym roku szpital w Sejnach otrzymał 30 nowych łóżek szpitalnych. Zostały one udostępnione przez MSWiA z rezerw strategicznych. Łóżka nie podlegają zwrotowi. Są nowoczesne, co poprawiło komfort i bezpieczeństwo zarówno pacjentów naszego szpitala, jak i ułatwiło pracę personelu medycznego.
Największa inwestycja
Największą obecnie inwestycją jest rozbudowa budynku Zakładu Pielęgnacyjno - Opiekuńczego w Sejnach. Plac budowy SPZOZ przekazał wykonawcy 11 lipca br., a w maju lub w czerwcu 2026 roku inwestycja zostanie ukończona.

Liczba łóżek zwiększy się z 30 do 45. Ponadto SPZOZ zakupi nowoczesny, zautomatyzowany sprzęt medyczny, w tym 45 elektrycznych łóżek wraz z materacami przeciwodleżynowymi, 27 sztuk sprzętu rehabilitacyjnego. Dodatkowo, uporządkuje plac parkingowo-manewrowy, poprawi wjazd dla pojazdów: karetek, aut pacjentów i ich rodzin, w tym osób z niepełnosprawnościami, a także stworzy funkcjonalną zieloną przestrzeń wokół swojej siedziby.
Inwestycja będzie kosztować 24,3 mln zł. Z tej kwoty niemal 20 mln zł pochodzi z rządowego programu Krajowy Plan Odbudowy i Zwiększenia Odporności.
Wrogiem demografia
- Naszym największym wrogiem jest demografia – mówi dyrektor Kwaterski. - Stale zmniejsza się i tak już nieduża liczba mieszkańców powiatu. Nie funkcjonuje już,bo mało urodzeń, oddział położniczy w szpitalu, podobnie jest z pediatrią, choć w tym przypadku nie ustajemy w poszukiwaniu lekarza, Tylko jego brak stoi na przeszkodzie ponownemu otwarciu tego oddziału. Gdy tylko znajdziemy chętnego, od razu go zatrudnimy - zapewnia dyrektor Waldemar Kwaterski, dodając, że kolejny kłopot to fakt, że tylko dwóch lekarzy mieszka w Sejnach, reszta dojeżdża.
WYG
Źródło i fot: SPZOZ Sejny








