W ostatnich 10 latach Szpital Wojewódzki w Suwałkach w modernizację i przebudowę oddziałów oraz zakup sprzętu i aparatury zainwestował około 170 mln zł. Większość tej kwoty stanowią środki z Funduszy Europejskich.
Na tablicy ustawionej przed wybudowanym 35 lat temu gmachem niedługo zabraknie miejsca na informacje o zrealizowanych projektach, dzięki którym placówka przestała być zadłużonym po uszy reliktem PRL-u, a stała się szpitalem na miarę XXI wieku, który w ubiegłym roku wypracował zysk w wysokości 623 tys. zł.
- Z ponad 20 oddziałów, w kolejce na gruntowne remonty czekają jeszcze trzy – informuje Adam Szałanda, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. dr Ludwika Rydygiera w Suwałkach. – Jest szansa, że w przyszłym roku nastąpi finał przebudowy, dzięki której poprawiła się nie tylko infrastruktura techniczna i warunki pobytu pacjenta, ale też znacznie zwiększyła się baza diagnostyczna.
Skalę poszczególnych przedsięwzięć pokazują ostatnie dwa inwestycyjne projekty przeprowadzone w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014 – 2020. Wartość każdego z nich przekroczyła 8 mln zł, przy dofinansowaniu z Unii Europejskiej sięgającym 7 mln zł.
Projekt „Zdrowe matka i dziecko”, dotyczący poprawy dostępności i jakości opieki medycznej polegał na modernizacji i przebudowie oddziału ginekologii, patologii ciąży i położnictwa w części ginekologicznej oraz zakupie sprzętu i aparatury medycznej także do innych oddziałów, w których leczone są dzieci i matki, m.in. laryngologicznego, anestezjologii i intensywnej terapii, bloku operacyjnego, pediatrycznego, neonatologicznego, chirurgii dziecięcej oraz pracowni endoskopii.
Suwalski szpital zmodernizował i przebudował oddziały pulmonologiczny i ortopedyczny, na które otrzymał 85-procentowe unijne dofinansowanie o wartości 8,4 mln zł.
- W ramach tego projektu zakupiliśmy również specjalistyczny sprzęt medyczny m.in. wideobronchoskop fluorescencyjny z myjnią, sprzęt do szybkich i regulowanych przetoczeń płynów, defibrylator – wylicza Edyta Krzywicka, kierownik działu zamówień i inwestycji szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach. - Wyposażyliśmy szpital w aparat do diagnostyki zaburzeń oddychania w czasie snu, densytometr kości, laser biostymulacyjny czy aparat do krioterapii – dodaje.
Podlaski Pakiet Zdrowotny okazał się ratunkiem po wybuchu pandemii koronawirusa. Projekt wartości 3,8 mln zł, skierowany na poprawę sytuacji epidemiologicznej pozwolił na zakup m.in. karetki, respiratorów, kardiomonitorów, aparatu USG, środków do dezynfekcji oraz ochrony osobistej. Dofinansowano też zakup dwóch analizatorów z USA, dzięki którym w zakładzie mikrobiologii suwalskiego szpitala powstało własne laboratorium w kierunku badań genetycznych na SARS-CoV-2, ale i na wiele innych wirusów.
Na zwalczanie skutków pandemii suwalska placówka pozyskuje też środki z programów współpracy transgranicznej Interreg Polska – Litwa czy też Polska – Litwa – Białoruś.
Z zagranicznymi partnerami wdrażane są szkoleniowo-inwestycyjne projekty, podnoszące wiedzę kadry medycznej oraz mieszkańców regionu, a także poprawiające warunki leczenia i jego jakość
- Dzięki środkom z Funduszy Europejskich, pozyskiwanym z programu regionalnego, możemy cieszyć się rangą wysokospecjalistycznego szpitala, wykonywać innowacyjne procedury – mówi dyrektor Adam Szałanda. – Mało kto wierzył, że na powrót uruchomimy kardiologię inwazyjną czy okulistykę – wymienia największe osiągnięcia.
Suwalski szpital chciałby pozyskać jeszcze środki na zakup nowoczesnego, kosztującego około 4 mln zł tomografu, pozwalającego zdiagnozować stan całego organizmu oraz na modernizację oddziału chirurgii z pododdziałem chirurgii onkologicznej.
- Tomograf jest priorytetem – przekonuje dyrektor Adam Szałanda. – Przy postępie wiedzy medycznej i technologii, zakupy nowoczesnego sprzętu stały się procesem ciągłym. Natomiast po zmodernizowaniu wszystkich już oddziałów, chcielibyśmy zdobyć pieniądze na budowę tak potrzebnego w Suwałkach zakładu radioterapii.
Wojciech Drażba
Adam Szałanda i Edyta Krzywicka
_logotypy.jpg)
