Na nic zdały się tłumaczenia młodego ełczanina, że się spieszył. Chłopak jechał w terenie zabudowanym z prędkością bliską 200 km/h. Policjantom z drogówki powiedział, że odwozi dziewczynę.
Policjanci z ełckiej drogówki przeprowadzali w czwartek kontrolę prędkości na ul. Przemysłowej. Zatrzymali kierowcę, który przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 126 km/h. Policyjne urządzenie pomiarowe wykazało, że 23-latek pędził Seatem z prędkością 196 km/h, mimo obowiązującego w tym miejscu ograniczenia do 70 km/h. Mężczyzna powiedział policjantom, że spieszy się, ponieważ odwozi swoją dziewczynę do domu.
Konsekwencją pośpiechu młodego kierowcy było odebranie mu prawa jazdy na trzy miesiące, mandat karny w wysokości 500 zł i 10 punktów karnych.
To już trzecia osoba w powiecie ełckim, która straciła prawo jazdy za przekroczenie prędkości po zmianie przepisów w ruchu drogowym od 18 maja.