Plan finansowy województwa podlaskiego został uchwalony we wtorek przez Sejmik wraz z częścią poprawek zgłoszonych przez radnych. Za przyjęciem budżetu głosowało 16 radnych, 12 było przeciw i jedna osoba wstrzymała się od głosu.
Wstrzymał się Stanisław Derehajło z Konfederacji, przeciwko głosowali radni z opozycyjnego klubu Prawo i Sprawiedliwość.
Jak uzasadniał sprzeciw przewodniczący klubu PiS, były marszałek Artur Kosicki, to budżet regresu, bo zarząd województwa pozyskuje za mało funduszy zewnętrznych na nowe inwestycje, zwiększa liczbę stanowisk kierowniczych i wydatki na pensje urzędników, za mała środków przeznacza na ochronę zdrowia, sport, transport czy kulturę, zwiększa zadłużenie województwa.
- To budżet realny i bardzo wiarygodny – odpierał Cezary Cieślukowski, radny PSL, przewodniczący Sejmiku. – Mamy określone dochody, a olbrzymie wydatki zostały przygotowane jeszcze przez poprzedni zarząd i są realizowane od kilku lat. Przewodniczący Sejmiku stwierdził, że trzeba pokończyć te inwestycje i skierować środki w te subregiony, które były pomijane w poprzedniej kadencji
Zgodnie z przyjętą uchwałą, dochody województwa w 2026 roku wyniosą 1,44 mld zł, natomiast wydatki zaplanowano na poziomie 1,63 mld zł. W budżecie przewidziano również rezerwy w łącznej wysokości 77 mln zł, w tym 15 mln zł rezerwy ogólnej oraz 62 mln zł rezerw celowych.
10 mln dla gmin i powiatów
Ostateczna wersja budżetu różni się od projektu kilkoma poprawkami. Jedną z nich jest kontynuacja Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów, na który zaplanowano 10 mln zł. Dodatkowo 1 mln zł przeznaczono na profilaktykę zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży.
W budżecie znalazły się także środki na m.in.:
- działalność na rzecz mniejszości narodowych – 200 tys. zł,
- granty na rozwój technologii cywilnych – 5 mln zł,
- szkolenia z obsługi dronów – 500 tys. zł (ponad połowę tej kwoty stanowią środki z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji),
- organizację Krajowych Dni Pola – 70 tys. zł.
Odrzucone poprawki nie znikają z planów
Część poprawek zgłoszonych przez radnych została formalnie odrzucona, jednak – jak podkreślał marszałek województwa Łukasz Prokorym – nie oznacza to rezygnacji z ich realizacji. Inwestycje te mają być realizowane przez Podlaski Zarząd Dróg Wojewódzkich lub finansowane z rządowego programu „Tarcza Wschód”. Dotyczy to m.in.: przebudowy drogi wojewódzkiej nr 668 w miejscowości Klimaszewnica, opracowania dokumentacji budowy wiaduktu nad torami kolejowymi w Bielsku Podlaskim, opracowania dokumentacji dla drogi wojewódzkiej nr 665 na budowę ścieżki rowerowej na odcinku Sikora–Tama,
Transport i łączność priorytetem budżetu
Największe środki w przyszłorocznym budżecie przeznaczono na transport i łączność – łącznie blisko 710,7 mln zł. Na budowę i modernizację dróg wojewódzkich zaplanowano ponad 511 mln zł, z czego 282,7 mln zł stanowią środki unijne. Na kolej pasażerską przewidziano niemal 99,3 mln złotych. Największą inwestycją drogową będzie kontynuacja rozbudowy dróg wojewódzkich nr 681, 682 i 678 na trasie Łapy – Roszki Wodźki – Wysokie Mazowieckie, na którą zabezpieczono 210 mln zł.
Droga Suwałki – Filipów
Wśród istotnych projektów znalazła się także modernizacja drogi wojewódzkiej Suwałki – Filipów. Jak informowano podczas sesji, w styczniu ma być gotowa dokumentacja projektowa, po czym złożony zostanie wniosek o wydanie decyzji ZRID. W drugiej połowie roku planowane są wykupy nieruchomości.
WD
Źródło i fot. UMWP








