Plaża nad jeziorem Czarne od lat jest najpopularniejszą wśród mieszkańców Suwałk. Można tu dojechać autobusem miejskim, rowerem lub dojść, bo od miasta dzielą ja raptem cztery kilometry
Przed paroma sezonami w Krzywem panował istny galimatias, bo jezioro należy do skarbu państwa, teren do Wigierskiego Parku Narodowego, a pomosty do gminy. WPN zbudował obiekt z toaletami i przebieralniami, ale prawo nie pozwalało mu już na zatrudnianie ratowników. Pieniędzy na ten cel nie miała gmina, której udało się za to odnowić pomosty. Krzywe stało się niestrzeżonym kąpieliskiem. Środki wysupłały władze Miasta Suwałk, i już drugie lato z rzędu nad bezpieczeństwem wypoczywających tu suwalczan i turystów czuwają ratownicy. Mnogość gospodarzy sprawia jednak, że wiele rzeczy wymaga poprawy.