Do dwóch groźnie wyglądających kolizji doszło we wtorek na terenie powiatu oleckiego. Na szczęście nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń.
O pierwszym zdarzeniu drogowym oficer dyżurny oleckiej komendy został powiadomiony we wtorek, około 20:30.
- Kierujący osobowym audi jechał za szybko. Na zakręcie stracił panowanie nad pojazdem, dachował i zatrzymał się w przydrożnym rowie. Samochodem podróżowały dwie osoby, które zostały przetransportowane do szpital w Olecku i Suwałkach. Na szczęście, kierujący i pasażerka nie odnieśli poważniejszych obrażeń – informuje sierżant sztabowy Justyna Sznel z policji w Olecku.
Teraz 20-latek odpowie za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.
Do drugiej kolizji drogowej doszło na trasie Olecko - Rosochackie tego samego dnia przed północą. Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący samochodem osobowym marki Mercedes, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Marcin S. podróżował sam i nie odniósł poważniejszych obrażeń.
- Ponadto po sprawdzeniu policyjnych baz danych policjanci ustalili, że 29-latek nie posiada prawa jazdy, a badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu – dodaje Sznel.
W środę Marcin S. usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości oraz został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł za prowadzenie pojazdu bez uprawnień.