W miniony weekend na drogach powiatu oleckiego doszło do trzech groźnych zdarzeń drogowych. Dwie osoby trafiły do szpitala. Jedno ze zdarzeń było bardzo podobne do tragedii, która wydarzyła się na ul. Pułaskiego w Suwałkach. Jak już informowaliśmy, w niedzielę, przed 6.00 rano na obrzeżach miasta, kierująca Oplem najechała na leżącego na jezdni 26-latka. Pomimo wysiłków lekarzy, młodego mężczyzny nie udało się uratować. Dokładne okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. Nie wiadomo, czy 26-latek był trzeźwy, czy też znajdował się pod wpływem alkoholu.
Dwa dni wcześniej podobne zdarzenie miało miejsce w Świętajnie koło Olecka. W piątek około 17.00 kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen najechał na pieszego, ubranego na czarno, także leżącego na jezdni. Na szczęście 34-latek nie odniósł poważniejszych obrażeń. Był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko cztery promile alkoholu.
Także w piątek, przed 22.00 w Olecku doszło do wypadku drogowego.
- Jak ustalili policjanci, kierujący osobowym BMW nie ustąpił pierwszeństwa dla pieszej znajdującej się na przejściu, uderzył w kobietę i odjechał. Kobieta z urazem nogi została przetransportowana do szpitala w Olecku – informuje młodszy aspirant Justyna Sznel z Komendy Powiatowej Policji w Olecku.
Policjanci szybko ustalili dane sprawcy wypadku. Krótko przed zatrzymaniem, dzień po wypadku, zgłosił się on sam do oleckiej komendy. Przyznał, że prowadził BMW i potrącił pieszą. Przeprowadzone badania wykazały w organizmie 33-latka obecność marihuany.
Z kolei w minioną sobotę po 16.00 oficer dyżurny oleckiej komendy został powiadomiony o zdarzeniu drogowym na ul. Nocznickiego w Olecku. Policjanci ruchu drogowego ustalili, że kierująca samochodem osobowym marki Renault podczas manewru cofania z parkingu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu kierującemu rowerem, w wyniku czego doszło do zderzenia.
- Mężczyzna z urazem żuchwy został przetransportowany do szpitala w Ełku. Ponadto funkcjonariusze podczas wykonywany czynności sprawdzili stan trzeźwości obojga kierujących, gdzie badanie w organizmie Adama C. wykazało ponad promil alkoholu – dodaje Sznel.
