Oleccy policjanci prowadzą postępowanie w sprawie kierowania volkswagenem przez nietrzeźwego 31-latka. Mężczyzna wjechał do rowu. Miał prawie cztery promile. Podróżująca z nim kobieta wydmuchała z kolei pięć promili.
We wtorek przed 20:00 oficer dyżurny oleckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że na trasie Niedźwiedzkie – Szeszki, w przydrożnym rowie stoi osobowy volkswagen, a kierujący najprawdopodobniej jest pijany.
Natychmiast na miejsce zostali skierowani policjanci ruchu drogowego, którzy zastali wskazany samochód a w nim dwie osoby. Na miejscu kierowcy siedział Grzegorz Ż. zaś na miejscu pasażera Agnieszka G.
- Pierwsze badanie alkomatem wykazało, że 35-latek miał blisko cztery promile, a 39-latka ponad pięć promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Oboje zostali przewiezieni do komendy, gdzie ponownie zostali przebadani na zawartość alkoholu. U kobiety odnotowano spadek zawartości alkoholu w organizmie do blisko 2,5 promila, co świadczyło, iż chwilę przed przyjazdem na miejsce patrolu policji Agnieszka G. spożywała alkohol – informuje sierżant sztabowy Justyna Sznel z policji w Olecku.
Ponadto funkcjonariusze ustalili, iż Grzegorz Ż. był karany za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu i do listopada 2016 r. posiada zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. 35-latek i cztery lata starsza kobieta zostali zatrzymani w policyjnym areszcie.
Grzegorz Ż. zostanie w trybie przyspieszonym doprowadzony do Sądu Rejonowego w Olecku, gdzie usłyszy wyrok. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.








