Przemyt blisko 5 tys. paczek papierosów udaremnili funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Krajowej Administracji Skarbowej. Gdyby zabezpieczona kontrabanda trafiła na czarny rynek w Polsce, Skarb Państwa straciłby ponad 113 tys. złotych.
19 stycznia 2018 r. funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Rutce-Tartak na terenie gminy Wiżajny zatrzymali do kontroli Mazdę, którą podróżowało dwóch obywateli Rosji. W trakcie wykonywanych czynności funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że w aucie mogą być ukryte nielegalne wyroby tytoniowe.
- Współdziałający funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Budziska prześwietlili samochód skanerem RTG. Następnie auto poddano szczegółowej rewizji, w wyniku której funkcjonariusze obu służb ujawnili blisko 5 tys. paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy. Kontrabanda znajdowała się w specjalnie przygotowanych skrytkach auta – m.in. w podwójnej podłodze bagażnika - informuje Katarzyna Zdanowicz, rzecznik prasowy Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej..
Do przemytu przyznał się 43-letni pasażer mazdy, wobec którego zostało wszczęte postępowanie karne skarbowe. Mężczyzna za popełnione przestępstwo odpowie teraz przed sądem. Grozi mu wysoka grzywna.
