Trzeźwy wtorek jednak nie dla wszystkich kierowców. Policjanci z drogówki zatrzymali wczoraj sześciu kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu. Rekordzistą okazał się 58-letni kierowca busa, który miał blisko promil alkoholu w organizmie.
Wczoraj policjanci z drogówki zwracali szczególną uwagę na stan trzeźwości kierowców podróżujących po suwalskich drogach. W sumie, od wczesnych godzin porannych do późnego wieczora, mundurowi przebadali ponad 1000 kierowców. Niestety, wciąż nie wszyscy zdają sobie sprawę, jak poważnym zagrożeniem na drodze jest alkohol. Policjanci zatrzymali 6 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę pod wpływem alkoholu.
Niechlubnym rekordzistą okazał się 58-latek zatrzymany tuż przed 6.00 na ulicy Filipowskiej. Mężczyzna wsiadł za kierownicę volkswagena mając prawie promil alkoholu w organizmie. W tym samym czasie "wpadł" 46-latek kierujący audi. Policjanci zatrzymali go na ulicy Staniszewskiego. Badanie alkomatem wykazało w organizmie mężczyzny ponad 0,6 promila alkoholu. Natomiast przed 7.00 policjanci zatrzymali na ulicy Sejneńskiej kierującego fordem. 48-latek wsiadł za kierownicę mając 0,7 promila alkoholu w organizmie.
Policjanci zatrzymali również trzech kierowców, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę będąc w stanie po użyciu alkoholu. Za popełnione wykroczenie odpowiedzią przed sądem.
W I półroczu 2022 roku suwalscy policjanci zatrzymali 85 kierowców, którzy wsiedli za kierownicę po wcześniejszym spożywaniu alkoholu. Nietrzeźwi kierowcy spowodowali w minionym półroczu 2 wypadki oraz 21 kolizji.
Źródło: KMP w Suwałkach
