Znak drogowy niemal na środku chodnika, samochody parkujące na chodniku, a teraz jeszcze wandalizm. Mieszkańcy ul. Kościelnej w Raczkach chcą, aby na ich ulicy w końcu zapanował spokój i porządek.
Jak się okazuje, łatwiej zmienić nawierzchnię i płyty chodnikowe, niż ludzką mentalność. Efekty drogiego remontu centrum miejscowości nad Rospudą psuje zachowanie niektórych kierowców.
- Po Waszej publikacji na portalu internetowym o niewłaściwym parkowaniu na ul . Kościelnej oraz po sprawnej interwencji policji drogowej, kierowcy nie dali jednak za wygraną. Tak jak nasi przodkowie karczowali puszczę dla poszerzenia przestrzeni życiowej zmotoryzowani w Raczkach niszczą zasadzone drzewka na chodnikach, aby mieć więcej miejsca dla swoich maszyn – pisze jeden z mieszkańców.
Na dowód przesyła zdjęcia zniszczonych nasadzeń.
- W myśl zasady ulice dla samochodów, chodniki dla pieszych nie bądźmy obojętni na takie działania. Chcemy dbać o nasze bezpieczeństwo, o normalne przejście chodnikiem, który wybudowany jest dla pieszych, dla przejazdu wózków dziecięcych, dla bezproblemowego przejazdu osób niepełnosprawnych – podkreśla.
(just)
[09.08.2016] Po remoncie w centrum Raczek. Droga ładna, ale...