30.11.2016

Są jednak uczciwi znalazcy. Pan Marian z Gminy Bakałarzewo zwrócił ponad 800 złotych

Taka postawą, jaką kilka dni temu wykazał się pan Marian Kalinowski z Gminy Bakałarzewo zasługuje na podziw i szacunek. Emeryt znalazł w aptece w Bakałarzewie plik banknotów i od razu postanowił oddać pieniądze właścicielowi.

- Kupowałem leki i zobaczyłem, że ktoś zostawił pieniądze, ponad 800 złotych. Od razu poszedłem z nimi do urzędu gminy. Pan wójt dał ogłoszenie, że szukamy właściciela pieniędzy –opowiada Kalinowski.

Po pewnym czasie zadzwonił młody mężczyzna.

- Podał dokładną sumę. Oddałem mu te pieniądze. Ten człowiek pochodzi aż z okolic Częstochowy. Poznał tutaj swoją żonę i zamieszkał w Bakałarzewie. Pracuje jako kierowca i te pieniądze to była spora część jego wypłaty- opowiada pan Marian.

Właściciel zguby chciał zapłacić Kalinowskiemu znaleźne.

- To nie moje pieniądze, ja na nie nie zapracowałem. Nie chciałem żadnej nagrody, a całej sumy w życiu bym nie wziął. Sumienia bym nie miał. Dostaję 900 złotych emerytury. Starcza mi na chleb i do chleba. Nie potrzebuję cudzych pieniędzy. W życiu nikomu nawet gwoździa nie wziąłem. Jak ktoś ciężko zapracował, niech ma – mówi mężczyzna.

Zgodnie z przepisami uczciwemu znalazcy przysługuje nagroda. Zgodnie z artykułem 186 Kodeksu Cywilnego znalazca może żądać znaleźnego w wysokości jednej dziesiątej wartości rzeczy. Za przywłaszczenia znalezionego przedmiotu grozi 500 złotych kary.

 

(just)

Fot. www.policja.pl

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
12.12.2025 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.2226 4.3080
USD 0.00% 3.6134 3.6864
GBP 0.00% 4.8314 4.9290
CHF 0.00% 4.5222 4.6136
11.12.2025

sprzedam

Dodaj nowe ogoszenie