Najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku. Sprawę bada augustowska prokuratura.
Do tragedii doszło we wtorek. Około 17.00 augustowscy policjanci otrzymali zgłoszenie, iż 59-letnia mieszkanka ul. Turystycznej wyszła rano z psem na spacer i do tej pory nie wróciła. Do domu przybiegł jedynie pies. Przez kilka godzin kobiety poszukiwali krewni. Od razu po zgłoszeniu w akcję poszukiwawczą włączyli się policjanci. Niestety, finał poszukiwań okazał się tragiczny.
- Około 19.00 jeden z członków rodziny zajrzał do studzienki kanalizacyjnej i zobaczył tam ciało poszukiwanej. Kobieta nie żyła – mówi komisarz Paweł Jakubiak, oficer prasowy policji w Augustowie.
Sprawą zajęła się miejscowa prokuratura. Wiadomo, że w studzience znajdowały się ścieki.
- Ustalamy dokładne okoliczności zdarzenia, ale najprawdopodobniej doszło do nieszczęśliwego wypadku – dodaje Jakubiak.
Śledczy będą ustalać, kto odpowiada za nienależyte zabezpieczenie studzienki.
(just)
Zdjęcia: Adam Bajkowski/Augustow24.pl