Mężczyznę, który niespełna trzy tygodnie temu ukradł rower mieszkance Gołdapi, zatrzymali tamtejsi policjanci.
Rower zginął w nocy z 21 na 22 marca spod budynku mieszkalnego przy ul. Konopnickiej. Właścicielka zgłosiła kradzież na policję. Wartość jednośladu oszacowała na 500 złotych. Policjantom udało się ustalić, że sprawcą kradzieży jest 23-letni Mariusz Sz.
- Wczoraj mężczyzna usłyszał zarzut. Przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia – informuje Anna Barszczewska z komendy policji w Gołdapi.
Mariusz Sz. tłumaczył, że dopuścił się kradzieży będąc pod wpływem alkoholu. Jednak po wytrzeźwieniu roweru wcale nie zwrócił. Zrabowany pojazd właścicielce oddali funkcjonariusze. Mariuszowi Sz. grozi do 5 lat pozbawienia wolności.