Augustowscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który ze szpitalnej szafki zabrał portfel jednej z pacjentek, a potem pijany odjechał rowerem.
W środę kilka minut przed godziną 15.00 dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Augustowie został poinformowany o kradzieży portfela. Do zdarzenia doszło w augustowskim szpitalu.
- Sprawca wszedł na jeden z oddziałów i wykorzystując nieobecność hospitalizowanej pacjentki ukradł z jej szafki portfel wraz zawartością i uciekł w nieznanym kierunku – informuje komisarz Paweł Jakubiak, oficer prasowy policji w Augustowie.
Funkcjonariusze ustalili rysopis sprawcy i podali go innym załogom drogą radiową. Kilka minut przed 16.00, jeden z augustowskich policjantów podczas powrotu z pracy do domu zauważył jadącego rowerem mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Skontaktował się telefonicznie z załogą obsługującą zdarzenie i poprosił o przybycie patrolu na ulicę Mazurską, gdzie akurat znajdował się mężczyzna.
- Znany już funkcjonariuszom 31 – letni mieszkaniec miasta w trakcie rozmowy z policjantami przyznał się do kradzieży portfela, a następnie wskazał miejsce w lesie, w którym go ukrył. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia sprawy. Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie blisko 2 promile alkoholu. Oprócz kradzieży, mężczyzna dodatkowo odpowie więc przed sądem za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości pomimo orzeczonego zakazu – dodaje Jakubiak.