Jak rozprzestrzenia się ogień i jak działa gaśnica. Kim jest dowódca roty oraz od czego zależy kolor hełmu strażaka. Wszystkiego tego i wiele więcej dowiedzą się druhowie z OSP, którzy w sobotę zaczną swoje pierwsze szkolenie. Oprócz teorii na ochotników czekać będzie kurs praktyczny i zajęcia z musztry.
- Podobnie jak co roku, w sobotę organizujemy kolejne szkolenie dla początkujących druhów z Ochotniczych Straży Pożarnych. W sobotę rozpocznie je 26 osób ze niemal wszystkich jednostek w powiecie i jednej z Grajewa - opowiada Anna Dworak-Petrikas, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej w Suwałkach.
Ochotnicy zaczną od podstaw. Od tego, czym jest OSP i jakie jest jej miejsce w strukturach ratownictwa. Dowiedzą się, jak rozprzestrzenia się ogień oraz jak działają środki gaśnicze. Druhowie poznają nie tylko teorię, ale przejdą również musztrę i odwiedzą komorę dymową, gdzie doświadczą warunków podobnych do tych, jakie mogą doświadczyć w czasie pożaru. A to tylko część z elementów szkolenia.
- Organizujemy różne kursy skierowane do OSP. Są zajęcia dla początkujących, ale i dla zaawansowanych. Szkolimy kierowców wozów strażackich, dowódców jednostek oraz podstaw ratownictwa – tłumaczy Dworak-Petrikas.
W każdej gminie Suwalszczyzny działa po kilka jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych. To zwykle one jako pierwsze przybywają na miejsce zdarzenia, gdzie zaczynają akcję gaśniczą, udzielają pierwszej pomocy lub zabezpieczają miejsce wypadku. Niestety, mimo coraz nowocześniejszego sprzętu, w remizach jest coraz mniej ludzi.
- Jest problem na terenach wiejskich. Młodsi wyjeżdżają i zostają starsi, którzy nie zawsze mogą działać - ubolewał jakiś czas temu Tadeusz Chołko, prezes Zarządu Powiatowego OSP.
Dlatego dowódcy lokalnych OSP podkreślają, jak ważne jest zaprzyjaźnianie młodzieży ze strażą już w najmłodszych latach. W niektórych gminach działają Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze. W ich ramach starsi organizują młodym nie tylko szkolenia, ale i biwaki oraz tzw. „nocki w remizie", w czasie których młodzież "alarmowo" spędza całą noc siedzibie straży.
- Trzeba się postarać, bo ciężko jest oderwać młodych od komputera. Jeździmy więc do szkół, rozmawiamy z młodzieżą i zachęcamy ją by wstępowała w szeregi Młodzieżowych Drużyn Pożarniczy - opowiada Andrzej Czuper, komendant gminny OSP Raczki.
To właśnie raczkowska OSP, mimo trudnych doświadczeń, jest jedną z najbardziej aktywnych straży w regionie. Ma również dużo pracy, bo w obszarze jej działania leży węzeł i większa część Obwodnicy Augustowa, na której co jakiś czas dochodzi do wypadków. Sukcesy święci też tamtejsza drużyna młodzieżowa, która osiąga najlepsze wyniki w powiecie.
(mkapu)
[23.06.2015] Zmagali się z czterema żywiołami. OSP Płociczno najlepsze nad Szelmentem [wideo i zdjęcia]
[21.06.2015] Topielec i rozbity opel. Strażackie akcje nad Szelmentem [zdjęcia]
[15.07.2014] Strażacy z Bakałarzewa najszybsi w powiecie [zdjęcia]
[10.06.2014] Festiwal tragicznych zdarzeń nad Wigrami [zdjęcia]
[09.06.2014] Strażacy zapobiegli samobójstwu panny młodej [wideo]
[31.03.2014] OSP Raczki. Mimo traumy, wciąż są gotowi, aby pomagać
[08.01.2014] Akcja w zadymionej piwnicy [wideo]