21.08.2020

Zespół Szkół nr 6 przykładem, jak Fundusze Europejskie postawiły na nogi kształcenie zawodowe

Jeszcze niedawno w Suwałkach, gdzie od lat największą popularnością cieszyły się licea ogólnokształcące, było to nie do pomyślenia. W tegorocznym naborze do Technikum nr 2 w Zespole Szkół nr 6 liczba chętnych do nauki każdego zawodu była dwukrotnie większa niż miejsc.

Teraz, spośród liceów, największym zainteresowaniem, w pierwszej preferencji, cieszyła się klasa medyczna w III LO, do której aplikowało 46 osób na 30 miejsc. Dla porównania, naukę w mającej liczyć 32 uczniów klasie technik informatyk w ZS 6 w pierwszej preferencji chciało podjąć 57 osób, a akces do 16-osobowej klasy technik logistyk zgłosiły 34 osoby. Podobnie było w klasach ze specjalnością technik reklamy oraz technik pojazdów samochodowych.

Do szkoły, dysponującej 96 miejscami w klasach pierwszych technikum, dokumenty złożyło 341 dziewcząt i chłopców. Aż 152 wybrało ją w pierwszej preferencji.

- Najbardziej cieszy to, że chcą się u nas uczyć nawet najlepsi absolwenci szkół podstawowych, którzy na egzaminie ósmoklasisty zdobyli po 100 proc. punktów. Wystąpię do Urzędu Miejskiego o zgodę na utworzenie  dodatkowego oddziału - mówi Joanna Woronko, dyrektor Zespołu Szkół nr 6 im. Karola Brzostowskiego.

Projekt za projektem

Wybudowana przed 30 laty placówka przy Sikorskiego, w której zatrudnionych jest  77 nauczycieli, 20 pracowników administracyjno-technicznych i do której uczęszcza 760 uczniów jest następczynią - spadkobierczynią Technikum Mechanicznego, który w drugiej połowie ubiegłego wieku cieszył się w mieście ogromnym prestiżem. Trudny powrót do świetności  rozpoczął się przed pięcioma laty, kiedy zatrwożone brakiem chętnych do nauki w szkołach zawodowych i alarmowane przez największe przedsiębiorstwa o niedoborze wykwalifikowanych pracowników władze Suwałk przeprowadziły audyt kierunków kształcenia, zdiagnozowały indywidualne potrzeby każdej ze szkół oraz potrzeby pracodawców. Badaniem objęto 100 przedsiębiorstw działających na terenie powiatu, dodatkowo indywidualne konsultacje odbyły się z kluczowymi firmami działającymi w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej oraz z Cechem Rzemieślników i Przedsiębiorców.

Pierwszym efektem był realizowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego na lata 2014-2020 przez Miasto Suwałki, warty prawie 5 milionów zł projekt "Suwalskie centra kompetencji zawodowej - kompleksowy model modernizacji kształcenia zawodowego".

Finansowana w większości przez Europejski Fundusz Społeczny modernizacja polegała m.in. na podnoszeniu kompetencji kadry dydaktycznej, współpracy z uczelniami wyższymi oraz dodatkowymi formami kształcenia uczniów, współpracy z pracodawcami - przygotowaniu nowych programów nauczania, doposażeniu pracowni i utworzeniu klas patronackich.

- Audyt przyniósł efekt w postaci określenia specjalizacji każdej z prowadzonej przez Miasto Suwałki szkół - wspomina Joanna Woronko. -  Wdrażany ze środków Funduszy Europejskich projekt zaskutkował zaś m.in. powstaniem klasy patronackiej Fabryk Mebli Forte S.A., które dla przyszłych stolarzy i techników technologii drewna zapewniają stypendia, zajęcia laboratoryjne w warszawskiej SGGW, udział w ogólnopolskich konkursach i olimpiadach, zajęcia praktyczne pod okiem fachowców Forte, a dla szkoły - wyposażenie pracowni, meble i finansową pomoc.

W trakcie wdrażania "Suwalskich centrów kompetencji zawodowej" nasunął się prosty wniosek - nie da się zmodernizować systemu kształcenia bez uzupełnienia  deficytów w zakresie infrastruktury edukacyjnej i szkoleniowej. Efektem jest kolejny projekt z RPOWP na lata 2014-2020, tym razem dofinansowywany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i nosi nazwę "Poprawa jakości kształcenia zawodowego w mieście Suwałki poprzez rozbudowę infrastruktury techniczno-dydaktycznej".  W Zespole Szkół nr 6  projekt, którego celem jest dostosowanie oferty kształcenia zawodowego do potrzeb regionalnego i lokalnego rynku pracy, ma wartość aż 9,6 mln zł  i sprowadził się do budowy i wyposażenia budynku do praktycznej nauki zawodu.

Teraz szkoła będzie wyglądała zupełnie inaczej

Przy istniejącym kompleksie szkolnym wyrósł efektowny budynek z 11 pracowniami warsztatowymi zbliżonymi do rzeczywistych warunków pracy oraz laboratoryjnymi dla 5 zawodów istniejących w ZS nr 6, związanych ze specjalizacjami kluczowymi województwa podlaskiego.

Od września jednocześnie z pracowni, służących doskonaleniu zawodowemu i praktycznej nauce zawodu będzie mogło korzystać 88 uczniów, kształcących się w kierunkach rozwojowych naszego województwa.

- Ogromnie się cieszymy, bo mamy już prawie kompletną szkołę - mówi dyrektor Woronko. - "Prawie", bo brakuje nam nowoczesnych boisk, ale przede wszystkim dlatego, że będziemy potrzebowali wyposażenia pomieszczenia socjalnego dla 50 uczniów oraz jeszcze bardzo dużo nowoczesnego sprzętu i urządzeń do pracowni warsztatowych. Minęło 5 lat od momentu, kiedy określaliśmy swoje potrzeby, a przy dzisiejszym postępie technologicznym to cała epoka. Po drugie, przy przetargach budowlanych panował dyktat wykonawcy i  gros środków pochłonęła ta część projektu. Na porządne wyposażenie zabrakło pieniędzy.

Zakup nowoczesnych urządzeń do nauki zawodu, już od ładnych paru lat stosowanych w fabrykach i wytwórniach oraz firmach usługowych, to temat na kolejny projekt. Podobnie rzecz się ma w przypadku sprzętu i pomocy dydaktycznych.

Czy można na odległość nauczyć zawodu?

- Wybuch pandemii, przejście na zdalne formy prowadzenia zajęć było dla nas nie lada wyzwaniem - opowiada Jarosław Mrozek, wicedyrektor Zespołu Szkół nr 6.  - O ile teorię można dosyć prosto przez Internet wyłożyć, a w przypadku przedmiotów zawodowych część programu zrealizować przy pomocy pokazów i filmów instruktażowych, to większości zajęć praktycznych i laboratoryjnych nie sposób wykonać na odległość. 

Szkoła zawodowa musi więc mieć środki i warunki do prowadzenia kształcenia zawodowego w nawet ostrym reżimie sanitarnym.

- Do zdalnego nauczania potrzebujemy natomiast nowoczesnych aplikacji, oprogramowania, a przede wszystkim sprzętu - dla nauczycieli i uczniów – mówi Jarosław Mrozek. - O ile na lekcjach nauczyciele posługiwali się komputerem czy laptopem oraz kamerą, to niektórzy uczniowie dysponowali jedynie smartfonami. Dla wszystkich był to duży problem i oby się już nie powtórzył.

Wojciech Drażba


udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
05.13.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
13.05.2024

MAGAZYNIER

Dodaj nowe ogoszenie