O tym, że sprawcy kradzieży, nawet pomimo upływu czasu nie mogą spać spokojnie, przekonał się jeden z mieszkańców Ełku. Mężczyzna został zatrzymany za kradzież, której dokonał cztery lata temu.
We wrześniu 2010 roku na terenie gminy Kalinowo ktoś włamał się do jednego z samochodów, ukradł radio samochodowe i CB. Pokrzywdzony oszacował wówczas straty na 200 złotych. Złodzieja nie znaleziono, ale policjanci wcale nie odłożyli spawy „na półkę”. Przy okazji dochodzenia w innej sprawie ustalili, że sprawcą kradzieży sprzed niemal czterech lat jest 32-letni obecnie ełczanin.
Mężczyzna został zatrzymany i już usłyszał zarzuty. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
(just)