20.08.2014

Areszt dla suwalskiego przedsiębiorcy. Czy siedział niesłusznie?

Suwalski biznesmen za obrazę sądu przesiedział w areszcie prawie miesiąc. Jego adwokat mówi, że niesłusznie, sąd ostatecznie zamienił areszt na poręczenie majątkowe.

Jan N. kilkanaście lat temu zakupił hotel przy ul. Wojska Polskiego w Suwałkach. Na terenie tej nieruchomości znajduje się stacja transformatorowa, która szybko stała się kością niezgody między N. a Zakładem Energetycznym. Konflikt trafił w końcu na wokandę suwalskiego sądu. Podczas procesu przedsiębiorca obraził dwie sędzie.

- Publicznie znieważył funkcjonariusza publicznego podczas wykonywania przez niego czynności. To czyn karalny z artykuły 226 Kodeksu Karnego – mówi sędzia Marcin Walczuk, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Suwałkach.

- Sprawą znieważenia zajął się Sąd Rejonowy w Ełku. Sędzia wydał nakaz przeprowadzenia badań lekarskich N. . Mężczyzna od kwietnia się na te badania nie stawił. Utrudniał ich wykonanie, dlatego sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu – opowiada sędzia Walczuk.

Obrońca argumentował, że areszt jest niesłuszny. Odwoływał się od tej decyzji. Ostatecznie, we wtorek Sąd Okręgowy w Suwałkach zdecydował o zamianie aresztu na poręczenie majątkowe w kwocie 4 tys. złotych.

Żona pana N. wpłaciła tę kwotę i mężczyzna będzie przed sądem odpowiadał z wolnej stopy.

 

(just)

udostępnij na fabebook
21.08.2014, 08:12:56

aga

za kradzieże i rozboje żadnej kary, ale jak chłopinie nerwy puściły i powiedział co mu leżało na wątrobie to poszedł do więzienia jak bandzior. no brawo.

Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.19.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie