Termin goni, więc roboty na skrzyżowaniu łącznika Obwodnicy Augustowa i drogi krajowej nr 8 prowadzone są w ekspresowym tempie. Wkrótce prace wejdą w nowy etap i konieczne będzie zamknięcie kolejnej drogi. Po trasie do Dubowa przyszedł czas na drogę prowadzącą do Płociczna.
- Musimy się śpieszyć, bo mamy mało czasu - tak o tempie prac mówi jeden z inżynierów Budimex-u.
Terminy istotnie depczą budowlańcom po piętach. To od ich prac zależy, czy Obwodnica Augustowa, w momencie oddania do użytku, nie będzie się kończyć w polu.
Po pierwszym unieważnionym przetargu, Generalna Dyrekcja Dróg krajowcy i Autostrad ogłosiła kolejny, ale termin zakończenia inwestycji pozostawiła bez zmian. Budimex ma więc na budowę łącznika czas tylko do 10 listopada.
Prace na trzykilometrowym odcinku drogi powiatowej są już na zaawansowanym poziomie.
- Niedługo wyłożymy nawierzchnię na jednym za pasów jezdni - zapewnia przedstawiciel Budimex-u.
Najwięcej jednak pracy wymagać będzie rondo, które powstaje na skrzyżowaniu ósemki z drogą powiatową. Wycięto już drzewa i wyrównano pobocza jezdni. W sierpniu zamknięto wjazd w trasę prowadzącą do Dubowa i Poddubówka. Natomiast od piątku zamknięta będzie droga dojazdowa do Płociczna.
- Organizację ruchu podzieliliśmy na trzy etapy. Najpierw będziemy puszczać ruch kolejno po jednym i drugim pasie krajowej ósemki. Potem samochody poboczem objeżdżać będą miejsce budowy - tłumaczy inżynier Budimexu.
Kierowcy kierujący się do Płociczna powinni korzystać z objazdu wytyczonego ulicą Staniszewskiego.
(mkapu)
[25.08.2014] Na niebezpiecznym skrzyżowaniu trwa wycinka drzew
[11.08.2014] Łącznik zbuduje Budimex. Zrobi to w ekspresowym tempie
[21.07.2014] Chcą 17 milionów za uratowanie Obwodnicy Augustowa
[11.07.2014] Coraz mniej czasu na budowę łącznika
