Most energetyczny, wiatraki i nieprzestrzeganie prawa własności przez urzędników. Tematy te zdominowały spotkanie z Adamem Bodnarem, rzecznikiem praw obywatelskich. Urzędnik zapewnił, że upomni się o prawa mieszkańców Suwalszczyzny.
Rzecznik praw obywatelskich nie spodziewał się, że na spotkaniu w Suwałkach zderzy się ze problemami, które tak bardzo dotyczą codziennego życia mieszkańców regionu. Emocji było dużo więcej niż w innych miastach regionu.
- To nie my przyszliśmy do wiatraków, ale one przyszły do nas – bulwersowała się kobieta, w sąsiedztwie domu której kilkanaście miesięcy temu zbudowano elektorstwnię wiatrową.
Temat wiatraków, mostu energetycznego i osoby, które wywłaszczono pod te inwestycje dominowali na piątkowym spotkaniu z rzecznikiem praw obywatelskich Adamem Bodnarem. Głosy były krytyczne i piętnowały nieudolność urzędników.
- Jesteśmy nierówne traktowani. Działki pod nasze inwestycje musimy kupować po cenie rynkowej, a firma energetyczna wywłaszczyła je za śmieszne pieniądze – narzekali mieszkańcy Suwalszczyzny.
Gorzkie słowa padły pod adresem suwalskiego starosty oraz wójtów gminy Suwałki i Przerośli.
- Starosta wyrzucił moją mamę za drzwi i nie chciał z nią rozmawiać. Urzędnicy powinni być naszymi przedstawicielami, a traktują nas jak intruzów. Nie rozmawia się z ludźmi, a jeżeli już to tylko pozornie - narzekał młody mężczyzna przez którego pole przebiega linia 400 kV.
Rozmawiano też o abonamencie radiowo-telewizyjnym, konfliktach z ZUS-em i trudnościach na jakie natykają się ludzie głusi. Krytykowano również określanie całego regionu jako Podlasia. Dyskusję wzbudził temat osób starszych.
- W województwie jest tylko pięciu specjalistów od geriatrii. Jeżeli teraz nie zadbamy o specjalistów i przychodnie, to za kilka lat będzie ogromny problem - przestrzegała Maria Lauryn, przedstawicielka suwalskiej rady seniorów.
Rzecznik Adam Bodnar notował poruszone tematy i zapewnił, że się nimi zajmie.
- Od początku kadencji postanowiłem nie tylko siedzieć za biurem. Wrócę tu najpóźniej za półtora roku – mówił Adam Bodnar, który w ciągu kilku dni odwiedził kilkanaście miast północno-wschodniej Polski.
Na stronie internetowej rzecznika mają na bieżąco pojawiać się informacje na temat problemów zgłoszonych przez mieszkańców Suwalszczyzny.
(mkapu)
Gorące spotkanie z rzecznikiem. Most energetyczny i wiatraki to wciąż problem