Już po raz szesnasty w II Liceum Ogólnokształcącym w Suwałkach odbywa się charytatywny Turniej Mikołajkowy.
Uczniowie II LO rywalizują z drużyną z trzeciego ogólniaka. I chociaż wynik piłkarskich zmagań jest ważny, liczy się już sam udział w meczu. Każdy, kto chciał zobaczyć turniej, musiał wpłacić 2 złote. Pieniądze zostaną przekazane na leczenie dziesięcioletniego Oskara z Suwałk.
Chłopiec choruje na glejaka nerwu wzrokowego. Praktycznie nie widzi. Jego leczenie jest bardzo kosztowne.
- Już po raz drugi zbieramy dla Oskara. Podczas ubiegłorocznego turnieju udało się zebrać 2,5 tys. złotych, które przekazaliśmy rodzicom chłopca na zakup maszyny Braile’a – mówi Mateusz Myszkowski, nauczyciel wychowania fizycznego w Zespole Szkół nr 2 w Suwałkach.
- W tym roku będzie to na pewno większa suma, ponieważ uruchomiliśmy loterię, w której można wygrać gadżety, piłki, koszulki i szaliki suwalskich Wigier oraz albumy. Sprzedajemy też ciasta – dodaje Myszkowski.
Poza tym na Oskara czeka jeszcze jedna niespodzianka – wymarzony piesek. Ze względu na chorobę chłopca - z hipoalergiczną sierścią.
Młodzież chętnie bierze udział w Turnieju. Zawodnicy grają zawzięcie od pierwszej minuty, a dopingu, jaki zafundowali swoim zawodnikom „zieloni” z II LO nie powstydziłaby się niejedna reprezentacja.
(just)