Inwestycje miasta i Suwalskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. Pańskie oko konia tuczy? [zdjęcia]

W Suwałkach prowadzone są dwie inwestycje, które nie tylko mocno utrudniają życie mieszkańcom oraz przyjezdnym, ale i powodują spadek obrotów firm położonych w sąsiedztwie.

Trzy dni temu rozpoczęła się gruntowna modernizacja skrzyżowania ulic Kościuszki, Waryńskiego i Mickiewicza. Postęp prac z okien swojego gabinetu obserwuje prezydent Suwałk. To daje niemal pewność, że skrzyżowanie przy ratuszu zostanie otwarte zgodnie z planem, na początku czerwca. Roboty związane z wymianą podłoża i innym sposobem ułożenia granitowej kostki przeniosą się potem na ulicę Kościuszki wzdłuż Parku Konstytucji 3 Maja i będą już dużo mniej uciążliwe.

Pańskiego oka, chociaż centralna siedziba Suwalskiej Spółdzielni Mieszkaniowej znajduje się w pobliżu, brakuje chyba przy remoncie parkingu między Stokrotką a Browarem Północnym przy ul. Noniewicza. Kończy się trzeci tydzień rozpoczętych 8 kwietnia prac, a efekty są takie, jak widać na ostatnich obrazkach poniższej fotogalerii.

Mieszkańcy okolicznych bloków, którym szukający wolnego miejsca kierowcy wjeżdżają pod drzwi klatek schodowych, klną na czym świat stoi. Trudno im się dziwić tym bardziej, że inwestycja prowadzona jest za ich, spółdzielców, pieniądze. Oburzenia ślimaczym tempem, jakie narzucił sobie wykonawca, nie kryją okoliczni usługodawcy i handlowcy.

Jak opowiadał nam Józef Kimera, wiceprezes SSM, modernizacja polegająca na wymianie kostki i oświetlenia oraz powiększeniu parkingu o 15 miejsc miała potrwać około dwóch miesięcy. Jeżeli roboty dalej będą tak postępować, w tym czasie nie skończy się remont nawet połowy tego parkingu.