Obecnie urzędującego prezydenta Suwałk mieszkańcy miasta do dziś porównują z tragicznie zmarłym poprzednikiem. Dziś radni uczcili pamięć Józefa Gajewskiego i nadali jego imię głównej ratuszowej sali konferencyjnej.
Tablica z podobizną Józefa Gajewskiego zawisła przed wejściem do sali, gdzie radni co miesiąc spotykają się na posiedzeniach Rady Miejskiej. W jej odsłonięciu udział wziął syn zmarłego prezydenta. - Sukces jakim był dynamiczny rozwój miasta była zasługą mojego taty - podkreślał Maciej Gajewski.
Trzydziestosześciolatek w osobistym przemówieniu mówił też o kosztach jakie pociągało za sobą, zaangażowanie ojca w działalność suwalskiego samorządu. - Działo się to niestety kosztem najbliższej rodziny. Zastanawiałem się, czy nie można było tego osiągnąć w inny sposób. Wolniej i spokojniej. Z perspektywy czasu muszę przyznać, że nie. Mój tata czerpał ze swej pracy ogromną satysfakcję - opowiadał syn prezydenta, który sam pełni funkcję radnego województwa podlaskiego.
(mkapu)