02.12.2013

Kominowe zagrożenie

Zima wyraźnie się spóźnia. Mimo to z kominów suwalskich domów coraz obficiej sączą się dymy. Strażacy przestrzegają, aby w tym okresie szczególnie zadbać o drożność przewodów kominowych. Dużo większe zagrożeniem czadem pojawić się ma jednak dopiero w momencie uruchomienia miejskiej sieci gazowej.

- Mieliśmy już ponad dwadzieścia interwencji kominowych - wylicza brygadzista Bogdan Wierzchowski z suwalskiej Straży Pożarnej. Opisuje, że zwykle wygląda to tak, że właściciel nieruchomości pali w piecu, a w mieszkaniu jego sąsiada wydobywa się dym. I to zwykle dopiero on wzywa straż.

Właściciel posesji maja obowiązek, aby przynajmniej cztery razy do roku czyścić kominy. Jeżeli np. w przypadku pożaru sadzy, nie przedstawi strażakom dokumentu, że przewód kominowy był czyszczony to grozi mu mandat od 50 zł do nawet 5 tys. zł. - Największą karą jest to, że można stracić mienie, a nawet życie - podkreśla Wierzchowski.

Zastępca komendanta suwalskiej Straży Pożarnej tłumaczy też, że prawdziwe problemy z czadem pojawią się, gdy w mieście uruchumiona zostanie sieć gazowa. Wtedy suwalczanie zaczną dogrzewać się piecykami na gaz ziemny. Wtedy zagrożenie czadem będzie o wiele większe. Recepty na zapewnienie bezpieczeństwa są jednak proste. - Bardzo ważna jest właściwa wentylacja mieszkań i drożne przewody wentylacyjne - wyjaśnia brygadzista.

(mkapu)

fot. OSP Raczki

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
04.19.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
Dodaj nowe ogoszenie