Blisko 130 przedsiębiorców z Białorusi, Litwy i Polski wzięło udział w konferencji poświęconej polityce odpadami w Polsce, a także ciekawym rozwiązaniom wprowadzanym przez polskie firmy w selektywnej ich zbiórce.
W konferencji uczestniczyli też przedstawiciele Ministerstwa Środowiska Republiki Litewskiej, Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce, a także przedsiębiorcy specjalizujący się w m.in. przerobie odpadów gumowych, elektronicznych, papierowych czy plastikowych.
Uczestnicy spotkania zaprezentowali systemy segregacji odpadów w Polsce i na Litwie, omówili regulacje prawne dot. transportu odpadów i surowców do i z Polski na Litwę oraz Białoruś, zapoznali się z planami rozwoju systemu gospodarki odpadami na lata 2014-2020 i możliwościami partnerstwa w gospodarce odpadami.
Dodajmy, że w roku 2015 Główny Inspektor Ochrony środowiska wydał 24 zezwolenia na przewóz odpadów z Litwy do Polski i 15 na transport odpadów z Polski na Litwę. Natomiast nikt nie wystąpił o zezwolenie na transport odpadów z Polski na Białoruś i odwrotnie.
Na składowisku odpadów w Suwałkach można złożyć 6.400 to odpadów, ale składowisko już się zapełnia i niezbędne są dalsze inwestycje. Również w edukację. Zdaniem Zbigniewa Walendzewicza, prezesa Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami w Suwałkach trzeba też znaleźć lub obiekt do prowadzenia edukacji ekologicznej dla dzieci i młodzieży.
- Ilość odpadów produkowanych w mieście rośnie z roku na rok i trzeba coś z nimi zrobić, w jakiś sposób je zagospodarować lub zneutralizować. Potrzebne są zatem inwestycje i szukanie możliwości obniżania kosztów neutralizacji – tłumaczy uczestniczący w konferencji Czesław Renkiewicz, prezydent Suwałk. - Dziś na przykład odpady do spalania wozimy do Białegostoku, a to kosztuje i to nie mało. Trzeba zatem zrobić wszystko, żeby zadanie to przekazać do realizacji suwalskiemu PEC-owi. Potrzebne są też inwestycje w sprzęt do segregacji, taśmy. Najpilniejszym jednak zadaniem jest wykonanie nowej niecki na odpady. Wykop już jest. To „dziura” po wybranym żwirze wykorzystanym przy budowie obwodnicy Augustowa. Ale teraz trzeba wyłożyć to folią, a następnie uszczelnić gliną. Koszt tej inwestycji to ponad trzy miliony złotych. Pieniądze na to muszą się jednak znaleźć. Druga ważna sprawa to segregacja odpadów przez mieszkańców. O ile właściciele domów jednorodzinnych robią to jak należy, to o segregacji w zabudowie zwartej takiej segregacji praktycznie nie ma.
Organizatorami konferencji w Suwałkach byli Park Naukowo-Technologiczny w Suwałkach oraz Stowarzyszenie Litewskich Regionalnych Ośrodków Gospodarki.
