29.04.2025

Migracja żelaznym punktem sesji Rady Miejskiej w Suwałkach. Temat zdjęty, ale wałkowany

Pisaliśmy, że samorządom nie uda się uciec od Centrów Integracji Cudzoziemców i od „paktu migracyjnego” do czerwca, do drugiej tury wyborów prezydenta RP. Dzisiaj już widać, że te tematy będą „grzane” do wyborów parlamentarnych 2027 r.

Prawo i Sprawiedliwość, które w 2017 roku, w ramach projektu "Budowanie struktur dla integracji cudzoziemców w Polsce",  wysunęło pomysł tworzenia Centrów Integracji Cudzoziemców, w październiku 2021 r. zainicjowało powstanie dwóch takich pilotażowych placówek w województwach opolskim i wielkopolskim.

- Głównym zadaniem Centrów będzie dostarczanie cudzoziemcom informacji, a także prowadzenie kursów: adaptacyjnych, języka polskiego, ułatwiających wejście na rynek pracy, poradnictwa prawnego, psychologicznego i społecznego, a także tworzenie sieci podmiotów na terenie danego województwa, zajmujących się problematyką migracji – informowało 21 października 2021 r. Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej za rządów Matusza Morawieckiego.  

Teraz działacze PiS w akcji prowadzonej od kilku miesięcy w całym kraju przekonują, że było to robione z myślą o milionach uchodźców z Ukrainy (Rosja napadła Ukrainę 24 lutego 2022 r). i że dalsze tworzenie centrów to nic innego, jak przygotowywanie placówek, do których od przyszłego roku w ramach „paktu migracyjnego” kierowani mieliby być nielegalni imigranci z Afryki, Azji czy Ameryki Południowej, którzy dzisiaj przebywają na zachodzie Europy      

Na wniosek działaczy PiS, samorządy terytorialne w Polsce przyjmują stanowisko sprzeciwiające się tworzeniu CIC-ów. Rada Miejska w Suwałkach zrobiła to w lutym tego roku. Na sesje lutową i marcową licznie przybyli mieszkańcy, protestujący w ratuszu i pod Urzędem Miejskim.

Na dzisiejszej, kwietniowej sesji omawiany miał być obywatelski projekt uchwały „Dotyczącej zakazu zbiorowego indywidualnego zakwaterowania cudzoziemców w nieruchomościach stanowiących własność miasta Suwałki w ramach tzw. „paktu migracyjnego", pod którym podpisało się ponad 2 tys. suwalczan. Obrady postanowiono przenieść do obliczonej na prawie 700 widzów sali koncertowo-teatralnej Suwalskiego Ośrodka Kultury. Do zapewnienia porządku i bezpieczeństwa poproszono Straż Miejską, pojawiły się ekipy ogólnopolskich stacji telewizyjnych.   

Z uwagi na to, że projekt został negatywnie zaopiniowany przez zespół prawników, ponieważ narusza szereg aktów prawnych, wczoraj po południu wnioskodawcy go wycofali i punkt dotyczący tej uchwały został zdjęty z porządku obrad.

- Prawo i Sprawiedliwość popiera mieszkańców, którzy wnoszą te uchwałę, ich obawy, niepokoje społeczne są uzasadnione w związku z paktem migracyjnym - mówił przed rozpoczęciem sesji Jacek Juszkiewicz, przewodniczący Klubu Radnych PiS. – Projekt tej uchwały nie dotyczy Centrum Integracji Cudzoziemców. Ma ona charakter prewencyjny, wybiegający w przyszłość – żeby nikt nigdy nie chciał osiedlać w Suwałkach nielegalnych imigrantów. Trzeba się zastanowić nad forma prawna, jest na to miesiąc.

Na obrady przyszła grupka mieszkańców, którzy w kuluarach opowiadali o swoich obawach o bezpieczeństwo w mieście, o lękach przed nielegalną migracją. Domagają się oni gwarancji, że nielegalnych imigrantow nigdy w Suwałkach nie będzie.  

Dyskusji o cudzoziemcach i imigrantach nie dało się jednak dzisiaj uniknąć. Na sesję przybył poseł PiS Jarosław Zieliński, który zabrał głos m.in. po to, by podziękować mieszkańcom za troskę i powtórzyć przekonanie, że Polka będzie miejscem relokacji nielegalnych imigrantów. Na wieść o obecności kolegi z dzisiejszej opozycji, do SOK-u dotarł poseł Koalicji Obywatelskiej Jacek Niedźwiedzki, żeby przypomnieć, że to PiS udzielił wiz, pozwolił na wjazd do naszego kraju, a dalej do Unii Europejskiej setkom tysięcy obywateli państw Afryki i Azji. Dodał, że żadni nielegalni imigranci nie będą do Polski przesiedlani.

Z takim samym przekonaniem wystąpił pod koniec sesji prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz, przywołując oficjalne stanowisko rządu, który twierdzi, że zobowiązania wynikające z paktu migracyjnego Polska wypełniła przyjmując półtora miliona uchodźców z Ukrainy.  Prezydent Suwałk mówił, że nie dostrzega zagrożenia, że ktokolwiek chciałby lokować u nas nielegalnych imigrantów. Powtórzył, że plany tworzenia CIC są zawieszone, a organizowanie takiego w naszym mieście jest niepotrzebne. Od trzech lat działa bowiem Centrum Pomocy i Informacji Cudzoziemców, którego prowadzenie miasto zleciło Związkowi Ukraińców w Suwałkach.

- Nie wiem, czy powinniśmy wywoływać niepokój i podejmować działania na zapas – mówił prezydent Suwałk o obywatelskim projekcie uchwały. – Póki co, nic nam nie grozi. Powinniśmy skupić się na zagrożeniu wojennym i kwestiach bezpieczeństwa mieszkańców pod tym względem  

Obywatelski projekt uchwały, po poprawkach, ma być rozpatrywany na kolejnej sesji, za miesiąc.

Wojciech Drażba

Fot. Suwalki24.pl

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Dodaj nowe ogoszenie