Spadł nie wiadomo, skąd. Wygląda na lekki, ale waży ćwierć tony. Kojarzy się z dzieciństwem, ściągami, podrywaniem koleżanek i rozrabianiem na lekcji. Z beztroską i zabawą. Wielki model samolotu z papieru pojawił się na bulwarach nad Czarną Hańczą.
To rzeźba pochodzącej z Suwałk Marty Pszonak. Oficjalnego odsłonięcia „Samolotu” dokonali w czwartek Jerzy Brzozowski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Suwałkach i Eliza Ptaszyńska, kustosz Muzeum.
Jak mówi Eliza Ptaszyńska, samolot ma skłaniać do interakcji, do zabawy, ma wzbudzać ciepłe wspomnienia.