Czy suwalska biblioteka wkroczyła już w XXI wiek? Problem ten poruszył radny Zdzisław Przełomiec, gdy pytał o obecność w tej wypożyczalni ebooków. Okazuje się, że nie. Urzędnicy mają jednak nadzieję, że zmieni to przyszła unijna perspektywa budżetowa.
Ebooki to elektroniczne książki, które wciąż zajmują drugie miejsce w wyścigu z wydaniami papierowymi. O to czy suwalska Biblioteka Miejska dysponuje takimi pozycjami pytał w czasie październikowej sesji Zdzisław Przłomiec. - Czy w naszej bibliotece takie zbiory są udostępnione? - dociekał radny. Podkreślał, że taki dostęp do książek jest szybszy i znacznie ułatwia dotarcie do potrzebnych pozycji.
- Niestety nasze biblioteki nie są jeszcze wyposażone w urządzenia do nowoczesnej obsługi czytelnika - wyjaśniła samorządowcowi Alicja Andrulewicz, naczelnik wydziału kultury i ochrony zabytków. - Najłatwiej byłoby wybudować nowy obiekt i wyposażyć go od podstaw - dodała urzędniczka. Szansą na rozbudowę i unowocześnienie zbiorów miałyby być dotacje unijne. - Dziś, żeby stworzyć bibliotekę XXI wieku trzeba korzystać z nowej perspektywy unijnej – tłumaczyła Andrulewicz. Dzięki nim mogłaby być możliwa m.in. pełna digitalizacja zbiorów oraz zakup ebooków.
Urzędniczka podkreśliła, że placówka dysponuje już audiobookami. - W tym zakresie obsługujemy biblioteki gminne z regionu oraz Augustowa - podkreśliła naczelnik wydziału. Również nowe projekty miałby być wdrażane z wypożyczalniami z regionu.