Rowerzysta wpadł pod samochód

Mężczyzna kierujący rowerem zderzył się dziś rano z samochodem osobowym na ul. Utrata w Suwałkach.

Do zdarzenia doszło po 8.00. Rowerzysta poruszał się chodnikiem w kierunku ul. Sejneńskiej. W tę samą stronę jechał 37-letni kierowca opla astry. W pewnym momencie kierowca auta zaczął skręcać w prawo, na parking osiedlowy. Podczas wykonywania tego manewru zderzył się z rowerzystą. Kierujący rowerem, 62-letni mężczyzna, przeleciał przez maskę pojazdu i upadł na chodnik. Z ogólnymi obrażeniami trafił do szpitala.

- Zarówno rowerzysta, jak i kierowca opla byli trzeźwi - mówi aspirant Eliza Sawko, rzecznik prasowy policji w Suwałkach.

Policjanci wyjasniają szczegółowe przyczyny i okoliczności zdarzenia.

15.04.2014, 15:38:48

pytanko

a od kiedy to rowerem można sobie jeździć beztrosko po chodniku. i jeden i drugi powinien w tym miejscu zachować szczególną ostrożność

15.04.2014, 13:17:27

rowerzytz uderzył w

Czyja wina? Wydaje mi się, że samochodu. Rowerzysta miał prawo tam jechać a Opel skręcał. W takiej samej sytuacji mógłby potrącić pieszego, a wtedy nie byłoby wątpliwości, że to Opel jest winny.

Skomentuj: