Zmniejszone o około 7-8 mln zł z tytułu wprowadzenia Polskiego Ładu wpływy do kasy miejskiej, samorząd Suwałk po części chce zrekompensować dochodami ze sprzedaży inwestycyjnych działek. Pierwsza z nich, wyceniona na 442 tys. zł, została zlicytowana za 800 tys. zł.
W styczniu Miasto sprzedało zajmujący 2,5 tys. metrów kw. teren blisko Biedronki przy ulicy Reja, na którym do niedawna funkcjonował komis samochodowy. Do przetargu stanęło 8 oferentów. Nieruchomość przeznaczoną na działalność usługowo-handlową za 800 tys. zł ostatecznie kupiła Fabryka Mebli Bodzio, która najprawdopodobniej wybuduje tu salon meblowy.
Oprócz komisu, wkrótce z powierzchni ziemi znikną pobliskie garaże „blaszaki”. Z końcem marca wygaśnie 41 umów dzierżawy gruntu pod garaże tymczasowe, a już na 24 marca został wyznaczony termin przetargu kolejnej, większej nieruchomości przy ul. Reja. Może być ona przeznaczona na budownictwo mieszkaniowe i usługi. Jej powierzchnia wynosi 3,8 tys. metrów kw. (0,3807 ha), a cena wywoławcza – 1,230 mln zł.
Trochę większą działkę, o powierzchni 0,5498 ha przy ul. Raczkowskiej, przy wyjeździe z Suwałk między blokiem a rondem, Miasto zamierza sprzedać na przetargu wyznaczonym już na 10 marca. Teren przeznaczony jest na cele zabudowy usługowo-produkcyjnej, w tym handel. Cena wywoławcza działki wynosi 512 200 zł.
Trochę taniej, bo z ceną wywoławczą w wysokości 480 tys. zł rozpocznie się zaplanowany na 28 kwietnia przetarg na sprzedać działki o powierzchni 0,6857 ha, przeznaczonej na zabudowę usługowo-handlową, położonej przy ul. Utrata, w sąsiedztwie Aresztu Śledczego. Będzie to piąta już próba zlicytowania tej nieruchomości. Za pierwszym razem, w maju ubiegłego roku Miasto podyktowało stawkę wywołania sięgającą 732 tys. zł. Od tego czasu cena znacznie spadła, a popyt na nieruchomości, w dobie inflacji, mocno wzrósł.
Wojciech Drażba
Fot. Suwalki24.pl
