Zapadła decyzja o tym, w jakie kolory pomalowany zostanie Zespół Szkół nr 10 na osiedlu Północ. Zamiast pierwotnej szaro-zielonej koncepcji zrealizowana zostanie koncepcja zaproponowana przez Adriana Piekarskiego, jednego ze studentów budownictwa na suwalskiej uczelni. To ona zyskała większą przychylność społeczności szkolnej.
- Jestem współzałożycielem niekomercyjnych stron internetowych o suwalskich inwestycjach. Na co dzień relacjonujemy budowy w naszym mieście. Zajmujemy m.in. jego wyglądem Suwałk i architekturą. Znaliśmy projekt, który zamierzali zrealizować urzędnicy i zdecydowaliśmy się zaproponować coś ciekawszego - mówi Adrian Piekarski.
Student opracowany projekt nowej kolorystyki szkoły złożył w Urzędzie Miasta. Tam zapadła decyzja, że ostateczny głos będzie miała społeczność szkolna. O wyrażenie opinii poproszeni zostali nauczyciele, uczniowie i rodzice. W głosowaniu większość zdobyła właśnie jego propozycja. Zatwierdził to prezydent Suwałk i to ona zostanie zrealizowana w przyszłym roku.
- Chciałbym podkreślić, że nie jestem jedyną osobą, która interesuje się tą tematyką. Przez siedem lat działalności naszej strony zawiązała się grupa osób, którym leży na sercu dobro miasta, w którym mieszkamy. Wspólnie dyskutujemy i uważnie śledzimy powstające inwestycje i plany na przyszłe lata. Muszę wymienić osoby Szymona Korenkiewicza, Rafała Maksimowicza, Piotra Frączka bo bez nich dziś realizacja tego przedsięwzięcia nie byłaby możliwa. Dzięki nim dzisiaj święcimy sukces – podkreśla Piekarski.
Suwalczanin tłumaczy, że to dzięki wspólnej pracy osób zaangażowanych w życie miasta, możliwe jest podjęcie takich działań. Przypomina, że już w ubiegłym roku udało im się wpłynąć na modernizację innej szkoły - Zespołu Szkół nr 8 przy ulicy Kościuszki.
To internauci jako pierwsi zaprotestowali, kiedy okazało się, że zabytkowy budynek pomalowany zostać ma w pastelowe kolory. Pierwotny plan zmieniono, a gmach ostatecznie zyskał stonowaną kolorystykę nawiązującą do jego historycznego charakteru.
Piekarski wskazuje jednocześnie, że w mieście istnieje problem z zadbaniem o estetyką przestrzeni publicznej. Opowiada o problemie remontowanych budynków, na przykład bloków mieszkalnych. Ich modernizacje wpisują się w negatywny trend doboru słabo współgrających ze sobą pastelowych kolorów, przez co niczym nie odróżniają się one od reszty budynków malowanych jak popadnie bez ładu i składu. Jak tłumaczy, ta polska przypadłość już dawno została określona mianem „pastelozy”.
– Nadszedł czas aby powiedzieć stop temu zjawisku. Stop pastelozie i bylejakości w naszym mieście. Jesteśmy za umiejętnym dobieraniem kolorów tak ,aby nie dominowały one elewacji, a podkreślały geometrię budynku. Chcemy aby jaskrawe kolory na blokach nie przytłaczały swoją powierzchnią, a akcentowały swoją obecność, przełamując nudne bryły. Aby nadawały budynkom świeżości i lekkości, a nie szpeciły miasto. Rozwiązaniem na pastelozę mogłyby być plany miejscowe w newralgicznych częściach miasta, w centrum i na dużych osiedlach. One kreowałyby jakiś motyw przewodni i spójność poszczególnych blokowisk – wygłaszają swój manifest młodzi miłośnicy architektury.
Student zapowiada też, że przedstawiony przez niego projekt to tylko jeden z wielu pomysłów. Nie chce zdradzić szczegółów, ale dekalruje, że z grupą zaprzyjaźnionych osób ma kolejne pomysły na upiększenie Suwałk.
- Chciałbym aby takie działanie zainicjowało coś w rodzaju trendu, który nada nowy wizerunek miejskim obiektom, a w konsekwencji spowoduje, że budynki użyteczności publicznej będą wzorem do naśladowania. A to przełoży się na podniesienie jakości wszystkich budynków w Suwałkach – akcentuje i dodaje. – Co mogę dopowiedzieć? Nie bądźmy obojętni na otaczającą rzeczywistość i weźmy sprawę estetyki miasta w swoje ręce!
Profil na facebooku „Co się buduje? Suwałki” można śledzić pod adresem www.facebook.com/cosiebuduje
(adr)
[09.07.2014] Nowe oblicze Dwójki [zdjęcia]
[07.05.2014] Dwójka nie będzie łaciata [wizualizacja]
