Siedmiu żaków zasili samorząd studencki suwalskiej PWSZ. W środę w patio uczelni odbyły się wybory uzupełniające do tego gremium. Należących do niego trzynastu radnych będzie miało wpływ na organizację pracy w uczelni i podział pieniędzy przeznaczonych na cele studenckie.
- Wszystko dobywa się pod kamerą monitoringu, więc nie ma co obawiać się o przejrzystość głosowania - zapewniał prorektor Jarosław Kuczyński, który doglądał prac komisji.
W nowym roku akademickim w samorządzie studenckim zabrakło siedmiu osób. Większość z nich zakończyła edukację w PWSZ. Jedna przeszła na urlop dziekański.
- Zagłosowało 170 z 231 uprawnionych do głosowania studentów. Do samorządu studenckiego wybrano Gabriela Bartosewicza, Agnieszkę Ładę, Jakuba Rusanowskiego, Monikę Jankowską, Urszulę Gutowską, Cezarego Orłowskiego i Karolinę Kilon. Nie udało się to Oldze Kosińskiej, Pawłowi Cichuckiemu i Rafałowi Zakrzewskiemu - poinformowała Żaneta Kalinowska, przewodnicząca komisji, która liczyła głosy.
Liczba członków samorządu jest zmienna, ale nie może przekraczać 15 osób. Kadencja członka studenckiej rady trwa zwykle dwa lata. Należący do niej żakowie mają reprezentować interesy swoich kolegów z uczelni, opiniować projekty decyzji organów uczelni w sprawach dotyczących studentów oraz współdecydować w sprawach rozdziału środków finansowych przeznaczonych na cele studenckie.
(mkapu)
