Około pięćdziesięcioletni mężczyzna poniósł śmierć w wyniku pożaru, do którego doszło dziś rano przy ul. Reja w Suwałkach. Za dwa dni miał się wyprowadzić z mieszkania, w którym najpewniej zaprószył ogień.
- O godzinie 6:50 Straż Pożarna w Suwałkach otrzymała zgłoszenie o wydobywającym się dymie z jednego z mieszkań starego budynku mieszkalnego przy ul. Reja. Podczas gaszenia pożaru i przeszukiwania mieszkania strażacy natrafili na mężczyznę w wieku około 50 lat, który natychmiast został ewakuowany. Niestety poszkodowanego nie udało się uratować. Reszta mieszkańców budynku została ewakuowana i przebywają w bezpiecznym miejscu. Przyczynę pożaru ustala Policja – informuje suwalska straż pożarna.
Najprawdopodobniej, mężczyzna zasnął z papierosem. Był samotnym czlowiekiem, żyjacym we własnym świecie. Zbierał wszystko, co mu wpadlo w ręce, podłoga mieszkania była zasłana róznymi przedmiotami. Budynek dawnej łaźni przy Reja przeznaczony jest do rozbiórki. Mężczyzna za dwa dni mial się wyprowadzić do innego lokalu.
.
Zdjęcia: KM PSP Suwałki