Prawie 1900 litrów spirytusu bez polskich znaków skarbowych akcyzy zabezpieczyli u 50-latka suwalscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami Straży Granicznej z Augustowa. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Grozi mu do dwóch lat więzienia.
W miniony czwartek policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach ustalili, że jeden z mieszkańców gminy Suwałki będzie przewoził znaczne ilości spirytusu bez polskich oznaczeń akcyzy.
- Po godzinie 19.00 na ul. Waryńskiego w Suwałkach mundurowi zatrzymali do kontroli kierującego Iveco. W samochodzie 50- latka ujawnili i zabezpieczyli ponad 2 tys. butelek z zawartością przezroczystego płynu – informuje aspirant Eliza Sawko, oficer prasowy policji w Suwałkach.
Straty z tytułu niezapłaconych podatków, na jakie narażony został Skarb Państwa, to blisko 100 tysięcy złotych. W piątek mężczyzna usłyszał zarzut wprowadzenia do obrotu napojów spirytusowych wyrobionych niezgodnie ze sposobem produkcji. Ustawa przewiduje za to przestępstwo wysoką grzywnę oraz karę pozbawienia wolności nawet do 2 lat.