Suwalscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który włamał się do punktu skupu złomu i wyniósł kilka skrzynek z mosiądzem.
Do pierwszego zdarzenia doszło na początku maja w jednym z punktów skupu złomu na terenie Suwałk. Sprawca zdjął z zawiasów jedno ze skrzydeł bramy wjazdowej, wszedł na teren skupu, zerwał kłódki zabezpieczające garaże i dostał się do ich wnętrza. Zabrał stojącą w nich skrzynię z zawartością ok. 25 kg mosiądzu, zużyty akumulator oraz dwa wózki metalowe. Po kilku dniach wrócił w to samo miejsce. Tym razem ukradł pięć skrzynek z mosiądzem o łącznej wadze ok. 250 kg. Po tym zdarzeniu pokrzywdzony powiadomił policję. Oszacował swoje straty na ponad 3600 zł.
Po kilku dniach od drugiego włamania policjanci zatrzymali złodzieja.
- Suwalczanin spokojnie spacerował po ulicach miasta. Nie spodziewał się takiego obrotu sprawy, bo już wcześniej policjanci pytali go włamania do punktu skupu złomu i nie był zatrzymany – informuje suwalska policja.
Tym razem 21-latek już się nie wyłgał. Przyznał się do kradzieży i usłyszał zarzuty. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.