Nie może być, żeby tak ważny węzeł kolejowy jak Suwałki, był bez posterunku Służby Ochrony Kolei. Reaktywowany dziś posterunek istnieje i będzie istniał – zapewniał w sobotę Komendant Główny Straży Ochrony Kolei Józef Hałyk. W uroczystości reaktywowania posterunku udział wzięli m.in. wiceminister SWiA Jarosław Zieliński, Komendant Regionu SOK w Siedlcach Zbigniew Jabłoński, prezydent Suwałk, samorządowcy z powiatu i podsuwalskich gmin.
Wielu mieszkańców zastanawia się, jaki cel ma reaktywacja posterunku SOK, jeśli w Suwałkach tak naprawdę kolej nie istnieje. Kilka pociągów osobowych odjeżdżających i przyjeżdżających nad Czarną Hańczę wozi raczej powietrze niż pasażerów. Pusty budynek dworcowy, z hulającym w holu wiatrem, czarnymi szybami zamkniętych kas biletowych, pojedyncze składy towarowe – to dzień dzisiejszy PKP w Suwałkach.
Gdzie te czasy, kiedy do kas biletowych ustawiały się długie kolejki, a pasażerowie z trudem wciskali się do wagonów?
- Połączeń jest już troch więcej, ale wciąż za mało – twierdził minister Zieliński. – Musimy się jeszcze uporać z koalicją PO-PSL rządzącą w sejmiku wojewódzkim Jeżeli kolej ma być bardziej atrakcyjna, musi świadczyć usługi o stałych godzinach i we wszystkie dni tygodnia. To co zrobiono w ostatnich latach, to otwarcie drzwi dla prywatnego transportu osobowego, kosztem PKP i PKS. To jest patologia, chore państwo i z tą chorobą będziemy walczyć.
- Służba Ochrony Kolei jest najstarszą formacją mundurową w Rzeczypospolitej, powołaną dekretem Marszałka Józefa Piłsudskiego z 18.11.1918 roku – mówił KG SOK Józef Haładyk. – Obszar kolei jest integralną częścią naszego kraju i nie może być pozbawiony ochrony i bezpieczeństwa.
Wiceminister Zieliński przypominał, że suwalski posterunek, jako jeden z siedmiu w kraju, „został zlikwidowany w ramach bezmyślnego działania koalicji PO-PSL. Odrabiamy to, co przed laty zostało stracone.” Dodał, że trwają prace nad włączeniem SOK w struktury MSWiA. Minister zapewnił też, że prowadzone są działania mające na celu zwiększenie liczby połączeń kolejowych z i do Suwałk, a także „przybliżenie dworca do centrum miasta”.
Po reaktywacji posterunek, którego komendantem jest Bożena Sieńko, zatrudnia 18 osób, ale planowany jest nabór kolejnych. Czynny będzie całą dobę, przez siedem dni w tygodniu, a służyć ma bezpieczeństwu nie tylko kolei, ale też mieszkańców miasta.
Poświęcenia posterunku, który swoim zasięgiem będzie obejmował teren od granicy z Litwą do Olecka i Sokółki, dokonał ks. prałat mjr Krzysztof Kaczyński.
