Ustalono tożsamość mężczyzny, który zginął w pożarze budynków dawnego browaru w Suwałkach. To 39-latek urodzony w Suwałkach.
Do pożaru dwóch sąsiadujących budynków- drewnianego i murowanego przy ul. Wigierskiej doszło w nocy z piątku na sobotę. Strażacy otrzymali zgłoszenie około 3.00 w nocy. Ogień gasiło pięć zastępów straży pożarnej. Po zakończeniu akcji gaśniczej, strażacy dokładnie przeszukali oba budynki. W drewnianym domu znaleźli zwęglone zwłoki mężczyzny.
- Ustalono tożsamość denata. Mężczyzna, w wieku 39-lat, był od kilku lat bezdomny, ale urodził się w Suwałkach i był też wcześniej zameldowany w mieście. Od kilku lat nie miał stałego adresu zamieszkania. Jego zwłoki zabezpieczono w prosektorium. Zostanie wykonana sekcja zwłok – mówi aspirant Eliza Sawko, rzecznik suwalskiej policji.
Sekcja ma wyjaśnić, co było bezpośrednią przyczyną śmierci 39-latka. Wciąż trwa ustalenie przyczyn pożaru. Najprawdopodobniej było nią zaprószenie ognia.
(just)