Słupy sygnalizatorów stoją przy zajeździe Cowboy od grudnia. Mimo wcześniejszych zapewnień, światła kierujące ruchem wciąż nie działają. Winnymi okazali się firma energetyczna i zawilgocony sterownik. Miejscy drogowcy zapewniają, że zielone światło na skrzyżowaniu zaświeci się już w najbliższy piątek.
- W poniedziałek uruchomiliśmy tam oświetlenie uliczne. Sygnalizacja powinna działać w najbliższy piątek - zapewnia Kamil Sznel, asystent prezydenta Suwałk.
Instalacja na skrzyżowaniu krajowej ósemki i Bursztynowej działałaby już wcześniej, ale drogowcy czekali, aż w życie wejdzie nowa umowa z dostawcą elektryczności. Stało się to w noc sylwestrową, ale monterzy dwa tygodnie zwlekali z podłączeniem licznika. W międzyczasie okazało się też, że nie działa zamontowany w grudniu sterownik, kierujący światłami.
- Padał deszcz, a potem przyszło ochłodzenie, które wpłynęło na sterownik. Jest wysuszony i wygrzewany. W piątek będzie może go zamontować i uruchomić sygnalizator – tłumaczy Tomasz Drejer, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni.
(mkapu)
[31.12.2015] Światła czekają na prąd. Zielone dopiero w styczniu