05.05.2014

„13” szczęśliwa dla SKB Litpol-Malow (zdjęcia)

Nie udało się przed rokiem w Kępnie, udało się teraz w Suwałkach. Badmintoniści SKB Litpol-Malow Suwałki sięgnęli po 13. w historii klubu tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Złoto dało suwalczanom zwycięstwo 4:2 nad obrońcami tytułu zawodnikami UKS Hubal Białystok.

A mecz lepiej zaczęli zawodnicy Hubala. W pierwszej grze pojedynczej mężczyzn Michał Rogalski wygrał 2:0 z reprezentantem gospodarzy Maciejem Poulakowskim. Kto wie jak potoczyły t się losy tego pojedynku, gdyby suwalczanin wykorzystał szansę i wygrał I seta. A prowadził w nim już 19:17. Niestety. Rogalski zdobył kolejne cztery punkty i set 21:19 dla niego. W drugim zawodnik Hubala dominował już na korcie i tę partię wygrał 21:13.

W grze pojedynczej pań o mistrzostwo Polski walczyły reprezentantki ... Francji i Białorusi. SKB Litpol-Malow reprezentowała bowiem mająca francuski paszport, ale urodzona na Malezji Sashina Vignes Waran, a Hubala Alesia Zajceva z Białorusi. Białorusinka jest zawodniczką niezwykle dynamiczną, ambitną. Jej ciemnoskóra rywalka to „siła spokoju” i precyzja. Zanim Sashina złapała właściwy rytm rywalka w I secie prowadziła już 11:7, 14:9 i ostatecznie tego seta wygrała 21:11. Od drugiego seta Sashina kontrolowała już przebieg wydarzeń na korcie, dyktowała swoje warunki gry. A że Zajceva nie zamierzała się poddawać, kibice oglądali damskiego badmintona na niespotykanym w Polsce poziomie. Ostatecznie drugi set 21:13, a trzeci 21:14 dla zawodniczki SKB, zwycięstwo w pojedynku 2:1 i remis w meczu 1:1.  

Dwa kolejne pojedynki, w grach podwójnych mężczyzn i kobiet, bez historii i pod dyktando SKB Litpol-Malow.
W deblu mężczyzn Adam Cwalina i Michał Łogosz, olimpijczycy z Londynu, bez problemów ograli 21:7 i 21:13 białostocką parę Maciej Dąbrowski/Michał Rogalski wyprowadzając suwalski klub na prowadzenie 2:1.
Na 3:1 podwyższył debel kobiet Kamila Augustyn/Sashina Vignes Waran, które 21:9 i 21:10 ograły nadzieje polskiego badmintona Ewę Piotrowską i Edytę Tarasewicz.

Sporo emocji towarzyszyło drugiej grze pojedynczej mężczyzn. W I secie Łukasz Moreń aż do stanu 19:20 ani razu nie prowadził w meczu z Adrianem Dziółko. Przełamał rywala w końcówce i wygrał seta 22:20. W drugim i trzecim tak dobrze już nie było. Dziółko złapał swój rytm i kontrolując grę wygrał sety 21: 12 i 21:16, pojedynek 2:1 i dprowadizł w emczu do stanu 3:2 dla SKB Litpol-Malow.
Decydującym zatem okazał się mecz par mieszanych. Gdy wygrali go zawodnicy Hubala, o tytule mistrza Polski decydowałby złoty set. Tego nie trzeba było rozgrywać. Po kapitalnym, stojącym na wysokim poziomie pojedynku Michał Łogosz i Kamila Augustyn okazali się lepsi od białostockiej pary Robert Mateusiak/Alesia Zjaceva. Pojedynek 2:1 dla SKB Liptol-Malow (w setach 18:21, 21:14, 21:16), a mecz 4:2 dla suwalczan. Po ostanim punkcie zdobytym przez Kamilę Augustyn kibice, którzy wytrzymali na trybunach ponad 5 godzin, za grę obu drużynom podziękowali owacją na stojąco. A było za co, bo rzadko zdarza się w Polsce oglądać pojedynki na europejskim, a chwilami światowym wręcz poziomie.

W spotkaniu o brązowy medal niespodzianka, bowiem młody zespół MLKS Solec Kujawski pokonał 4:2 doświadczony AZS AGH Kraków.
Trzy najlepsze drużyny nagrodzono nie tylko medalami, ale też czekami: na 5.000 zł – mistrzów, 4.000 – wicemistrzów i 2.000 – brązowych medalistów.
Był też szampan dla mistrzów kraju. I gratulacje od prezesa PZBad., władz miasta i kibiców.
Tytuł Drużynowego Mistrza Polski na rok 2014 (13. w historii klubu) dla SKB Litpol-Malow wywalczyli: Kamila Augustyn, Sashina Vignus Waran, Joanna Szleszyńska-Łogosz, Maria Taraszkiewicz, Adam Cwalina, Łukasz Moreń, Michał Łogosz i Maciej Poulakowski, trenerem drużyny jest Jerzy Dołhan.      

Mówią mistrzowie Polski:
Henryk Owsiejew, główny sponsor klubu
- Lubię „13” i dlatego nie obawiałem się o losy tego meczu. Wierzyłem w drużynę, wiedziałem, że jeśli zagrają to, co potrafią złoto będzie dla nas. I jest.

Jerzy Szleszyński, prezes SKB Litpol-Malow:
- To, co nie udało się przed rokiem w Kępnie, udało się teraz w Suwałkach. Nasze zwycięstwo nie było zbiegiem szczęśliwych okoliczności, ale wynikiem bardzo dobrej, profesjonalnego przygotowania i podejścia do meczu. Hubalowi gratuluję sportowej postawy i walki, bo dzięki temu kibice mieli okazję obejrzeć badminton na najwyższym poziomie. Po obejrzeniu pięciogodzinnego meczu jestem zmęczony, ale szczęśliwy. Tak chciałbym czuć się również za rok.

Jerzy Dołhan, trener SKB Litpol-Malow:
- Typowałem wynik 4:2 dla nas i nie pomyliłem się. Od roku, bo tyle pracuję w Suwałkach, ani razu nie zawiodłem się na zawodnikach i nie pomyliłem w ocenie ich możliwości. To mój pierwszy, ale mam nadzieję nie ostatni tytuł wywalczony z drużyną SKB Litpol-Malow. Te zawody mamy już za sobą. Jeszcze kilka godzin radości, rozpamiętywania każdej gry, decydujących lotek i od poniedziałku myślami jesteśmy już na indywidualnych mistrzostwach kraju, które w najbliższy weekend rozegrane zostaną w Białymstoku. Z nich też powinniśmy przywieźć kilka medali, w tym tych ze złota.

Kamila Augustyn:
- Nie przywiązuję wagi do cyfr, nie jestem przesądna, a z każdego medalu, tym bardziej złotego cieszę się tak samo. To wielka frajda i zaszczyt być mistrzem Polski, zwłaszcza w drużynie, gdzie na tytuł pracuje kilkoro zawodników, nie tylko ja. Pokazaliśmy, że jesteśmy drużyną nie tylko z nazwy, ale też na korcie i wokół niego. Wracając do meczu, kosztował on nas sporo sił. Wiedzieliśmy, że z Robertem i Alesią możemy wygrać konsekwencją w grze. Graliśmy więcej na Zajcevą. To szybka, dobrze biegająca na korcie zawodniczka, ale nieco słabsza w grze przy siatce. I to graliśmy konsekwentnie do końca meczu.

Michał Łogosz:
- Tak jak się spodziewano ostatnie zdanie w meczu o złoto należało do mnie i Kamili. I najważniejsze, że nie zawiedliśmy. Złośliwi powiedzą, że Alesia to nie Nadia Zięba, z którą Robert sięgnął po mistrzostwo Europy. To prawda, ale gra się tak, jak przeciwnik pozwala. My pozwoliliśmy pograć Robertowi i Alesi w pierwszym secie, w dwóch następnych wzięliśmy sprawy w swoje ręce, a raczej rakiety i mamy trzynaste złoto dla SKB Litpol-Malow. Jest powód do radości? Jest. To się cieszmy.

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*
 
 
Sponsor pogody
Pogoda
Newsletter

Jeżeli chcesz otrzymywać od nas informacje o nowych wiadomościach w serwisie podaj nam swój e-mail.

Kursy walut
03.28.2024 Kupno Sprzedaż
EUR 0.00% 4.4889 4.5795
USD 0.00% 4.1175 4.2007
GBP 0.00% 5.1508 5.2548
CHF 0.00% 4.5999 4.6929
28.03.2024

elewacje

Dodaj nowe ogoszenie