Roman Fiedorowicz, wójt gminy Raczki, oficjalnie potwierdza, że będzie kandydował w kolejnych wyborach samorządowych. Cztery lata temu zapowiadał, że to jego ostatnia kadencja.
- Owszem po brutalnej, bardzo brudnej kampanii, opluwaniu w internecie, zarzekałem się, że jeśli zostanę wybrany na wójta, to nie będę się później ubiegał o reelekcję. Zmieniłem zdanie – mówi Roman Fiedorowicz.
- Jestem wójtem od sierpnia 1992 roku i, szczerze mówiąc, po tylu latach spędzonych na tym stanowisku chyba nie umiem robić nic innego. Z wykształcenia jestem rolnikiem. Wcześniej byłem kierownikiem gospodarstwa przy szkole w Dowspudzie. Gdybym nie pełnił funkcji wójta, miałbym pewnie kłopoty ze znalezieniem pracy. Przykład kolegów, byłych wójtów pokazuje, że jest im trudno odnaleźć się po wielu latach spędzonych na wysokim, urzędniczym stanowisku – mówi.
10 stycznia 2011 roku wójt podjął decyzję o utworzeniu nowego stanowiska - zastepcy wójta. Jest nim Piotr Gajda.
- Chciałem wprowadzić nową energię. Mój zastępca jest młody, mógłby być właściwie moim synem. Bardzo dobrze sobie radzi, ale w niektórych sprawach przydaje mu się moje doświadczenie. Dobrze mieć „pod ręką” starszego wójta – dodaje Fiedorowicz.
Wcześniej decyzję o starcie w wyborach ogłosił Tadeusz Chołko, wójt Gminy Suwałki. Wybory samorządowe odbędą się 16 listopada.
(just)