W poniedziałek, 6 maja odbyła się pierwsza po wyborach samorządowych sesja Rady Gminy Sejny.
Obrady otworzyła i poprowadziła jej pierwszą część najstarsza wiekiem radna Agata Bednarek, choć, jak sam żartowała, starą wcale nie jest i nie czuje się taką. To efekt znacznego odmłodzenia przez wyborców składu Rady.
Radni oraz nowo wybrana wójt Joanna Raś odebrali zaświadczenia o wyborze oraz złożyli ślubowanie.
Kolejnym punktem obrad był wybór przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Rady.
Zgłoszono dwie kandydatury:
- Danguolė Marcinkiewicz ze zwycięskiego KWW Działamy dla Gminy ( 10 mandatów)
- Maciej Miszkiel z KWW Przedsiębiorcza Gmina (5 radnych)
Przewodniczącą Rady Gminy, stosunkiem głosów 11 do 3, została wybrana Danguolė Marcinkiewicz.
Wiceprzewodniczącą Rady wybrano zaś Martę Tomkiewicz, też z KWW Działamy dla Gminy Sejny. Była jedynym kandydatem na tę funkcję. Za jej wyborem głosowało 13 radnych, a jeden był przeciwko.
Przypomnijmy, że z Komitetu Działamy dla Gminy Sejny startowała zwycięsko na stanowisko wójta Joanna Raś.
W sesji uczestniczyli m.in. wicestarosta powiatu sejneńskiego Antoni Baudzis, były wójt dwóch ostatnich kadencji Dariusz Łostowski, sołtyski i sołtysi.
Antoni Baudzis złożył gratulacje w imieniu starosty oraz swoim nowo wybranym radnym i pani wójt, licząc na dobrą współpracę z nowo wybranym składem Rady i Zarządu Powiatu.
Z kolei były wójt Dariusz Łostowski dziękował sołtysom, radnym poprzedniej kadencji współpracownikom, a nowym radnym i pani wójt życzył powodzenia.
Co do przegranych przez siebie wyborów, to posłużył się wątkiem ze znanego serialu ”U Pana Boga w Ogródku”, gdzie pada takie zdanie, że jak ktoś jest za długo na jakimś stanowisku to trzeba go zmienić, bo już naprzykrzył się ludziom. - A ja byłem wójtem 9,5 roku - mówił Dariusz Łostowski.
WYG