Dwie pieczenie na jednym ogniu dałoby się upiec przy planowanej budowie hali – podpowiada jeden z naszych Czytelników. – Inwestycję można byłoby połączyć z drugim etapem modernizacji stadionu piłkarskiego.
Gdyby halę zlokalizować tam, gdzie znajduje się tak zwana stara trybuna, na jednej ze ścian nowego obiektu można byłoby urządzić widownię. Ta trybuna byłaby chętniej odwiedzana od dzisiejszej „nowej”, z której mecze ogląda się „pod słońce”.
- Wydział inwestycji przeprowadził analizy i lokalizacja hali od strony Grunwaldzkiej i Bakałarzewskiej nie była poważnie brana pod uwagę – mówi Kamil Sznel, asystent prezydenta Suwałk. – Przede wszystkim stracilibyśmy tamtejsze parkingi.
Hala widowiskowo-sportowa, jak informowaliśmy ma powstać na terenie stadionu, od strony ulicy Zarzecze i zalewu Arkadia, na terenie położonym po lewej stronie od bramy głównej. Trwa konkurs na koncepcję architektoniczną. Szacowana na 20 mln zł inwestycja dojdzie do skutku, jeżeli zostanie dofinansowana w 50 procentach przez ministerstwo sportu.
- Nie zapominamy o przebudowie drugiej trybuny – zapewnia Kamil Sznel. – Powstała nawet dokumentacja techniczna II etapu modernizacji stadionu. Plany były jednak zbyt bogate, rozdmuchane. Trzeba te projekty zaktualizować, a potem zabiegać o środki zewnętrzne.
WD