Miasto już po raz trzeci ogłosiło przetarg na wykonawcę świetlnego napisu przestrzennego "Suwałki" na bulwarach nad Czarną Hańczą.
Wydawałoby się, że jeżeli ktoś w naszym mieście zrobi sobie zdjęcie na tle Czarnej Hańczy, to niechybnie uczynił to w Suwałkach. Przez żadne inne miasto ta piękna rzeka przecież nie przepływa.
Ktoś jednak wpadł na pomysł, że 100-procentową pewność tego, że było się w Suwałkach, da dopiero fotka czy selfie zrobione na tle napisu Suwałki. I to nie napisu na przykład na dworcu kolejowym czy przy znaku drogowym przy wjeździe do miasta, ale takiego stojącego, 3D, widocznego w dzień i w nocy, ustawionego w otoczeniu bulwarowej zieleni i błękitu rzeki.
Inwestycja ma być zrealizowana w ramach budżetu obywatelskiego i powinna kosztować 100 tys. zł. W ubiegłorocznym głosowaniu poparło ją 455 mieszkańców i znalazła się poza listą tych, które trzeba wykonać. Weszła jednak na nią, ponieważ z listy wypadł jeden z projektów, które zdobyły większą liczbę głosów.
Władze Suwałk w lipcu przeprowadziły więc przetarg na wykonawcę i musiały unieważnić postępowanie. Zgłosiło się tylko jedno, suwalskie przedsiębiorstwo, które swoje prace wyceniło na 223 491 zł. Przetarg został ponowiony w sierpniu i historia się powtórzyła. Znowu wplynęła tylko jedna, ta sama oferta opiewająca na 223 491 zł, podczas gdy miasto przeznaczyło na to zadanie okrągle 100 000 zł.
Prezydent Czesław Renkiewicz znowu unieważnił przetarg i w ratuszowej audycji opowiadał, że musi porozmawiać z radnymi, co z tym fantem zrobić, bo ponad 200 tys. zł z kasy miejskiej lepiej wydać na jakiś zacniejszy cel, niż napis.
Nie wiadomo, czy do takich rozmów doszło, ale wiemy, że 1 września ukazało się ogłoszenie o trzecim już przetargu na wyłonienie wykonawcy zadania pod nazwą "Suwałki – napis świetlny przestrzenny 3D na suwalskich bulwarach - Budżet Obywatelski” w formule zaprojektuj i wybuduj.
Zadanie polega na zaprojektowaniu i wykonaniu podświetlanych liter na fundamencie oraz ławki solarnej z wybrukiem. Ta ławka solarna w dużej mierze wyjaśnia, skąd bierze się cena, wyznaczona przez suwalskie przedsiębiorstwo.
Litery nie powinny być niższe niż 2 m, wkomponowany w nie ma być element promocyjny Suwałk - Miś Uśmich. Cały napis, w kolorze biało - niebieskim, musi być co najmniej 10-metrowej długości.
Urząd Miejski czeka na oferty potecjalnych wykonawców do 16 września.
WD
Ławka solarna
