27.08.2013

"Energetyczny tornister" dla suwalskich dzieci

Dyrektor Generalny PGE Dystrybutor S.A w Białymstoku Jarosław Dzięgielewski i Prezydent Miasta Suwałk Czesław Renkiewicz w suwalskim ratuszu wręczyli dziś 62 pierwszoklasistom tornistry z przyborami szkolnymi.

 


"Energetyczny tornister" bo taką nazwę nosi akcja po raz pierwszy prowadzona przez białostocką PGE w województwie podlaskim obejmie 120 dzieci. Oprócz suwalczan tornistry dostaną też pierwszaki z Moniek (28.08.) i Siemiatycz (29.08.). 

- Ładny, nowy w pełni wyposażony tornister to dziś marzenie przyszłych pierwszoklasistów. Ponieważ koszty szkolnej wyprawki są dziś dużym obciążeniem rodzinnych budżetów, postanowiliśmy pomóc przynajmniej części rodzin, spełniając marzenia przyszłych uczniów. Mamy nadzieję, że również dzięki nam dzieci spełnią swoje marzenia, będą się pilnie i dobrze uczyć przynosząc do domów tornistry wypchane "szóstkami" - mówił dyrektor Dzięgielewski.

 

Do życzeń sukcesów w pierwszym roku szkolnym przyłączył się prezydent Renkiewicz, który dyrektorowi PGE wręczył list z podziękowaniami, a Agnieszce Tyszkiewicz, "motorowi" napędowemu" akcji bukiet pięknych róż. 

 

- Spotkanie w Suwałkach jest rozszerzeniem akcji „Energetyczny tornister”, prowadzonej przez PGE Dystrybucja S.A. Oddział  Łódź-Miasto, od kilku lat na terenie aglomeracji łódzkiej. Po raz pierwszy objęła swym zasięgiem województwo podlaskie i Miasto Suwałki - o akcji opowiada pani Agnieszka. -
„Energetyczny tornister” prowadzony jest we współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Suwałkach. Pierwszaki w plecakach znajdą zeszyty, piórniki z pełnym wyposażeniem, farby, kredki, mazaki, bloki rysunkowe i techniczne, bibułę, papier wycinankowy, klej, nożyczki, plastelinę oraz czekolady. Pełna wartość jednego "energetycznego tornistra" to około 140 złotych, po cenach hurtowych, bo po takich kupowaliśmy plecaki i ich wyposażenie. Może kwota nie rzuca na kolana, ale  przed inauguracją roku szkolnego dla wielu rodzin jest znaczną oszczędnością w domowym budżecie - podsumowuje.

 

 Jednym z obdarowanych jest Piotrek Wójtowicz (na zdjęciu z prawej), sześciolatek, który 2 września stanie się uczniem klasy I SP 11 w Suwałkach.

- Podoba mi się tornister i wszystko co w nim znalazłem. Najbardziej ta piłka na opakowaniu kredek - śmieje się Piotrek dumnie pokazując zawartość plecaka.

 

- Mam czwórkę dzieci, a tym, licząc z Piotrkiem, troje to uczniowie: córka pójdzie do pierwszej klasy technikum, starszy syn do trzeciej klasy podstawówki i Piotrek, który ma wprawdzie dopiero sześć lat, ale pójdzie do szkoły - wylicza  mama chłopca. - Wyprawienie dzieciaków do szkoły kosztowało mnie już ponad 1500 złotych. To były pieniądze, za które mogłabym kupić tak potrzebną w domu nową kuchenkę. Ale teraz nie kupię... Może za rok - marzy. 

 

Jak mówi mama Piotrka chłopak, mimo że ma 6 lat już dobrze pisze i czyta. Zadaje rodzinie dużo pytań, sam szuka ma nie odpowiedzi w internecie, książkach, prasie, telewizji.

- Nie mieliśmy sumienia hamować jego pędu do wiedzy - decyzję o wysłaniu do szkoły 6-latka tłumaczy mama, której z błyskiem w oczach przygląda się szczęśliwy pierwszoklasista. 

 

 Radości z prezentów od PGE Dystrybucja S.A. w Białymstoku nie ukrywały pozostałe dzieci.

 

Jedne uśmiechały się, inne z radości skakały do góry.

 

Oby tak samo radośnie reagowały 27.06.2014 odbierając świadectwa promocji do klasy II. 

 

udostępnij na fabebook
Skomentuj:
nick*
komentarz*